Lekarka nie może zbadać Pani na siłę, nie wolno jej tego robić, to byłoby naruszenie Pani granic. Tego raczej nie ma co się obawiać. Jednak to co Pani napisała brzmi niepokojąco. Wyobrażam sobie, że jest to mocne utrudnienie życiowe i źródło wielu cierpień. Wydaje się, że ma Pani naturę lękową, to co Pani opisuje o "prądzie" wygląda mi na objawy nerwicowo-lękowe. To można leczyć, najlepiej gdyby udała się Pani do lekarza-psychiatry i powiedziała o swoich niepokojach i odczuciach. On nie musi Pani badać ani dotykać, może tylko porozmawiać i ew.zapisać jakieś leki, które złagodzą ten stan i pomogą Pani normalniej żyć. Interesujące jest również czy ma Pani jakieś wsparcie, może w rodzinie albo koleżance, czy mówiła Pani komukolwiek o swoich trudnościach. Może warto porozmawiać szczerze i poprosić o pomoc, np żeby ktoś z Panią poszedł do lekarza i wspierał. Życzę powodzenia.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Jak przełamać strach? – odpowiada Dr Krzysztof Dudziński
- Jak przełamać swój strach przed kontaktem z innymi? – odpowiada Lek. Wiesław Łuczkowski
- Silny odruch przypominający strach – odpowiada Mgr Iwona Barabasz
- Strach – odpowiada Paulina Witek
- Częsty strach a nerwica lękowa – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Strach przed depresją – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- W jaki sposób mogę radzić sobie z takim przygnębieniem i lękiem? – odpowiada Mgr Hanna Markiewicz
- Lęk przed zarazkami i fobia – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Jak przełamać swój lęk i strach przed światem i ludźmi? – odpowiada Agnieszka Jamroży
- Depresja a początki schizofrenii – odpowiada Mgr Violetta Ruksza
artykuły
Koronawirus. Przeszli COVID-19, dziś walczą z powikłaniami. Jak choroba zmieniła ich życie?
Nawet ci, którzy przeszli zakażenie koronawiusem ł
Choroba afektywna dwubiegunowa. Agnieszka opowiada, jak wygląda życie z chorobą bipolarną (ChAD)
Nawet lekarzom zdarza się mylić jej objawy z depre
"Przeszłam przez depresję, byłam w szpitalu psychiatrycznym". Rozmowa z Martą Kieniuk Mędralą #ZdrowaPolka
"Szpital psychiatryczny kojarzy się z wariatami, k