Jak radzić sobie z natrętnymi myślami mając 23 lata?

Dzień dobry, mam pewien problem który nie daje mi spokoju.... od zawsze w sumie mialam natretne mysli, różne leki. Jakis czas temu bylam w klubie i wypiłam trochę za dużo I obecnie nachodzą mnie natretne mysli ze moze cos komus tam zrobilam I tego nie pamietam, zaczelam układać różne scenariusze. Pewna "teoria" wydaje mi się bardziej realna od innych i bardzo się boję ze mogła mieć miejsce. Czytalam trochę o natretnych myślach i wiem że pod ich wpływem nie zrobi się nic np bliskim osoba, znajomym, obcym bo czlowiek ciągle zyje w leku przed zrobieniem tego. Jak sprawa wygląda w czasie przeszłym kiedy leki występują jak u mnie po imprezie. Czy jest to znak ze nic takiego się nie wydarzyło? Bardzo proszę o wytłumaczenie i odniesienie się do mojego przykładu pozdrawiam
KOBIETA, 23 LAT ponad rok temu

Kiedy należy zgłosić się do psychiatry?

Depresja bardzo utrudnia funkcjonowanie osoby w środowisku zawodowym, społecznym i prywatnym. Trzeba wiedzieć, kiedy jest moment na zgłoszenie się do specjalisty. O tym opowiada lekarz Zofia Antosik.

Mgr Marta Sak Psycholog, Warszawa
24 poziom zaufania

Dzień dobry,



domyślam się, że lęk, częste zamartwianie się, tworzenie czarnych scenariuszy i natrętne myśli mogą być dla Pani bardzo męczące.



Pewne powiedzenie mówi, że około 90% naszych obaw nigdy się nie sprawdza. Nie jest jednak prawdą, że natrętne myślenie o tym, że nie chcemy czegoś zrobić, spowoduje, że faktycznie się tego nie dopuścimy. Natrętne myśli na temat czegoś, co robiła Pani po alkoholu, nie oznaczają z kolei, że w rzeczywistości nie miało to miejsca - mimo że jak napisałam wyżej, większość naszych obaw z reguły się w życiu nie sprawdza.



Istnieje jednak pewien mechanizm podobny do tego, który Pani opisała. Niektórzy ludzie bardzo boją się, że np. zachorują na groźną chorobę, wyrządzą komuś krzywdę lub popełnią inne przestępstwo. Wskutek tych obaw zaczynają odprawiać swoiste "rytuały", które w ich wyobrażeniu sprawią, że nie stanie się to, czego tak bardzo się obawiają. Czasem są to zachowania, np. mycie rąk (spowodowane takimi myślami, jak np. "jak umyję ręce 5 razy w ciągu godziny, to nie zachoruję na koronawirusa"). Czasem zaś ludzie zadręczają się myślami w podobny sposób do tego, który Pani opisała ("martwienie się spowoduje, że będę miała większy wpływ na sytuację, nie stanie się to, czego się boję"). To objawy OCD, czyli zaburzenia obsesyjno-kompulsywnego, należącego do grupy zaburzeń lękowych - tzw. nerwicowych.



Serdecznie zachęcam Panią do konsultacji z psychologiem lub psychoterapeutą. Specjalista pomoże Pani określić, jakie są powody Pani lęku, i nakieruje, jak można sobie z nim radzić.



Pozdrawiam serdecznie!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty