Nie można kogoś zmusić do zmiany czy do leczenia. Będzie ono wtedy nieskuteczne, gdy pacjent nie ma motywacji i chęci współpracy. Najpierw ktoś sam musi poczuć potrzebę zmiany, żeby ta zmiana mogła się zadziać. Zawsze można być blisko, pokazywać właściwe wzorce reagowania, przeżywania emocji i radzenia sobie z napięciem i frustracją, a także być uważnym i wiedzieć kiedy można zaproponować leczenie, psychoterapię. Inna sytuacja jest wtedy gdy samookaleczenia zagrażają życiu- wtedy osoba jest ratowana niezależnie od woli.
Witam, na depresję składają się między innymi: przygnębienie, smutek, poczucie winy, obniżona samoocena, niechęć do aktywności. Czasem również: zaburzenia snu, zaburzenia koncentracji uwagi, utrata apetytu, myśli i zamiary samobójcze. Nie da się namówić kogoś do leczenia, kto tego nie chce. To autonomiczna decyzja każdego z nas. Natomiast jeżeli ktoś staje się zagrożeniem dla siebie lub dla innych, np. rozważa lub planuje popełnić samobójstwo, podejmuje samookaleczenia, które mogą stanowić niebezpieczeństwo dla jego życia lub zdrowia (np. połykanie przedmiotów, podcinanie żył), wówczas można i należy wezwać pogotowie ratunkowe. Pozdrawiam
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
Od 80 do 85 proc. samobójców ostrzegało uprzednio
Samobójstwo jest najpoważniejszym powikłaniem depr
Co trzecia podejmowana w Polsce próba samobójcza p
