Jak skutecznie leczyć depresję u młodej osoby?
Witam,
Pierwsze epizody depresji pojawiły się ok 12 roku życia, obecnie mam 19 lat. Popadłam w głęboka depresję, potrafię nie wychodzić z domu przez pół roku poza sporadycznymi wyjściami na świeże powietrze. Zaniedbałam się kompletnie, kiedyś nie wyobrażałam sobie dnia bez prysznica, a teraz potrafię nie myć się tydzień leżąc tylko w brudnej pościeli swego łóżku. Ciągła presja ze strony matki bardzo mnie dobija, nie potrafię znaleźć pracy. Jestem dopiero w pierwszej klasie liceum, przez swoje problemy psychiczne zawaliłam edukację. Lecze sie psychiatrycznie już parę dobrych lat a poprawy zwyczajnie brak, mam poczucie że przegrałam to życie. Przyjmuję velaxin w tym momencie 300mg, postanowiłam zwiększyć nie widząc większej różnicy przy 450mg. Na noc brałam mirtor jednakże zeszłam z niego. Powodował tycie a ja nie widze sensu faszerowania się kolejną dawka chemii. Przestawiłam swój sen i jestem w stanie spać bez tych leków, raz 15h a raz 6h, czasem wcale nie śpię po 48h. Jestem po 3 hospitalizacjach w psychiatryku. Mam marzenia, ambicje jednakże przerasta mnie to, nie posiadam już w sobie motywacji. Obecne miejsce zamieszkania bardzo źle na mnie wpływa ale nie jestem w stanie znaleźć pracy i zmienić tego. Błędne koło. Proszę o jakie kolwiek rady, jak zapobiec tragedii?