Witam. Chcialabym napisac wiecej, co i kiedy bo byc moze to jest istotne, ale moze predzej otrzymam odp. skupiajac sie na jednym watku. Mam 33 lat. Zawsze moje cykle byly regularne. Co do dnia i godziny. Dlatego Nigdy nie stosowalam tabletek, plastrow itd. Zawsze "kalendarzyk". Nie zdarzaly mi sie zapalenia... zla cytologia itp. Zawsze wszystko prawidlowe. W zeszlym roku zaczelismy starac sie o dziecko. W lipcu przebadalam sie "od gory do dolu" - wyniki rewelacyjne. We wrzesniu spoznial mi sie okres (okolo 8 dni). Myslalam, ze moze w drodze jest dzidzius... Niestety nie. Dostalam okres. I od tego czasu zaczelam miec problemy. Dolegliwosci, ktore do tej pory byly mi obce, m. in. zaparcia, wzdecia, brzuch "balonik", zdarzaly sie mdlosci, zachcianki i hustawki w samopoczuciu. W pazdzierniku okres dostalam w terminie. Przebiegal normalnie. Po pieciu dniach, bo tyle zazwyczaj trwal, nasilily sie wzdecia, czasami mialam wrazenie, ze mam temperature. Czesto w nocy budzilam sie spocona, jak podczas grypy. W listopadzie natomiast... okres "przybyl" w terminie. Nie byloby nic dziwnego, tylko ze krwawienie mi sie nie przedluzalo. W dziesiatym dniu krwawienia poszlam do ginekologa. Usg ukazalo "goscia" - torbiel wielkosci niecale 4cm x 5cm. Pani dr zaskoczona byla ze taka torbiel pojawila sie w tak krotkim czasie (w lipcu wszystko bylo ok) Wyjasnila, ze to z tych, co nie peka pecherzyk... itd. Przepisala mi lek DIONELLE, mowiac, ze sama sie nie wchlonie i na 90% zniknie po tabletkach. Zaczelam brac 21listopada. Dwa opak. bez przerwy. Po drugim opak. przerwa. I w osmym dniu zaczynalam 3 opak. Kontrole mialam wczoraj, 17 stycznia. Usg - torbiel nie zareagowala na tabletki, a nawet jest wieksza pare milimetrow :-( Nie chcialam isc na zabieg, poprosilam jeszcze o kuracje tabl., ale innymi. Po zakonczeniu Dionelle (okolo 29 stycznia) mam od razu zazywac Midiane. Kazano rowniez mi wykonac TEST ROMA. Moje pytanie, a w zasadzie pytania... ~ Czy to mozliwe, zeby taka torbiel niby "powszechna" nie zareagowala na tabletki?? (bralam o stalej porze 21:30. Nie zazywalam nic, co by moglo wchodzic w interakcje, czy oslabiac ich dzialanie. Jedynie zdarzalo mi sie pic melise) ~ Czy moge wspomagac sie niepokalankiem?? Biorac go np. rano, a tabletke o 21:30?? P. dr twierdzi, ze tak. A ja wyczytalam w internecie, ze biorac tabletki nie powinno sie. ~ I ostatnie pytanie w pytaniu, czy lekarz wykonujac usg, moze sie pomylic co do rodzaju torbiela??... Ona pojawila sie w czasie starania sie o dziecko... Czy to moze byc zbieg okolicznosci?? Predzej takie cos nie mialo miejsca :-( Nie wiem co myslec i robic. Czy pojsc jeszcze do innego specjalisty. Dziekuje bardzo za odpowiedz lub porade... o ile taka w ogole sie pojawi. Pozdrawiam.