Jak sobie radzić z odrealnieniem?

Witam, mam problemy z, jak lekarze mówią, nerwicą, ale ja do końca w to nie wierzę i się dodatkowo wkręcam. Miesiąc temu byłem w szpitalu (dość mocny ból w mostku i panika), miałem robione ekg, badania krwi - wszystko było OK, nawet kiedyś miałem echo serca i też było OK, prześwietlenie klatki - nic, kompletnie nic nie wychodziło, że jestem zdrów, a tak się nie czułem. Teraz przejdę do konkretów: od jakichś 2 tygodni czuję jakbym widział przez mgłę jakby to wszystko było snem, łatwo w tedy mi wpaść w panikę i ciągle jestem ospały, budzę się wcześnie, snią mi się moje objawy no i się budzę ze strachu z bólem głowy. Kolejna rzecz, która mnie strasznie przeraża to jak zazwyczaj się kładę na wieczór (w dzień nie zdażyło mi się) serce mi staje, takie dziwne uczucie mam i po prostu staje na chwilę, nie jest mi słabo ani nic, a za chwile wykonuje parę mcnych uderzeń - po czymś takim wiem, że będzie trudna noc :) . Czasem jak daleko gdzieś idę to jakby tętnica szyjna mnie bolała - sam już nie wiem, mam coraz mnie ochoty do życia itd. Najgorsze jest to odrealnienie. Jak sobie z tym radzić ?

MĘŻCZYZNA ponad rok temu

Witam serdecznie.

Zgłaszane przez Ciebie objawy są dość typowe dla zespołu lęku napadowego. Typowe dla napadów paniki jest uczucie duszności, któremu może towarzyszyć uczucie "kuli w gardle", problemy z przełykaniem. W napadzie paniki, z powodu odczuwanej duszności, chory najczęściej zaczyna szybko, płytko oddychać. Dochodzi wówczas do zbyt szybkiego usuwania dwutlenku węgla z płuc, prowadząc do przejściowych zaburzeń kwasowo-zasadowych. Efektem tego są zawroty głowy, uczucie derealizacji, może pojawic się mrowienie i drętwienia w okolicy ust oraz w palcach rąk i stóp. Inne możliwe objawy to bóle w klatce piersiowej, głowy, brzucha, parcie na mocz, biegunka, wzmożona potliwośc, dreszcze, uczucie fal zimna i gorąca, zamazane widzenie.

Pacjenci często zaczynają interpretowac objawy napadu lęku jako "zawał", "udar" lub "zbliżającą się schizofrenię". W napadzie paniki objawy początkowo rosną, osiągając maksimium po ok. 15-20 min., a następnie stopniowo ustępują. Jeśli w tym czasie zostanie podany jakiś lek, np. uspokajający - pacjenci przypisują mu skuteczność, podczas gdy objawy ustąpiły samoistnie.

Osoby cierpiące na zaburzenia lękowe dość często przejawiają "stałą czujność", "monitorują" swój organizm, aby jak najszybciej wychwycić sygnały "nadciągającej katastrofy", stąd wrażenia "intensywnego pulsu", "zaburzeń czucia", "niemiarowego bicia serca" itp. Tętnice nie mają receptorów bólu, dlatego wrażenie "bólu w tętnicy szyjnej" jest nieuzasadnione.

Koszmary senne są związane z przeżywanym stresem. Nasilone objawy lęku, długotrwały proces diagnostyczny, problemy ze snem mogą przyczyniać się do frustracji a nawet rozwoju depresji.

Pacjent cierpiący na to zaburzenie typowo przechodzi szereg badań diagnostycznych, które nie potwierdzają przyczyny dolegliwości. Nierzadko czują się lekceważeni, mogą poszukiwać alternatywnych metod leczenia (bioenergoterapia, ziołolecznictwo). Napady paniki mogą występować bez określonej przyczyny. Sprzyjać ich wystąpieniu może sytuacja stresowa. W tej sytuacji polecam Ci konsultacje u lekarza psychiatry oraz rozpoczęcie psychoterapii.

Bądź dobrej myśli: zaburzenia lękowe obecnie mogą być bardzo skutecznie leczone. Psychoterapia poznawczo-behawioralna powoduje czesto ustąpienie objawów już po kilku sesjach. Skuteczne są również leki przeciwdepresyjne z grupy SSRI.
Psychiatra może przepisać takie leki przeciwdepresyjne, które dodatkowo ułatwiają zasypianie oraz odpowiednie leki uspokajające. Objawy lęku, choć bardzo nieprzyjmne - nie mogą realnie wyrządzić Ci krzywdy.

Polecam wątek, gdzie piszę obszerniej o objawach lęku: http://portal.abczdrowie.pl/pytania/jak-pozbyc-sie-dusznosci-i-innego-rodzaju-...

Serdecznie pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty