Witam serdecznie.
Opisywane przez Panią objawy mogą wskazywać na zespól lęku napadowego z początkami agorafobii.
Zazwyczaj zaburzenie zaczyna się od napadów paniki, które trudno przewidzieć, mogą pojawiać się zupełnie nagle, bez określonej przyczyny. W napadzie lęku dominują objawy somatyczne (zawroty głowy, kołatanie serca, ból głowy lub brzucha, wrażenie, że "umrze się lub zwariuje", dlatego typowo, pacjent zglasza sie po pomoc do szpitala, kardiologa lub neurologa, podejrzewajac u siebie chorobę serca, udar itp.
Z czasem dochodzi do unikania sytuacji, w których występowały napady paniki i rozwija się agorafobia, czyli lęk przed sytuacjami, w których może być trudna natychmiastowa ucieczka lub udzielenie pomocy. Występują wówczas obawy przed wychodzeniem z domu oraz innymi sytuacjami (przebywanie w zatłoczonym sklepie, podróżowanie środkami komunikacji publicznej).
Osoby cierpiące na agorafobię mogą wyobrażać sobie, że jeśli wyjdą z domu, mogą np. zemdleć, źle się poczuć i nikt nie udzieli im pomocy, zostaną zupełnie same. Ta katastroficzna wizja powoduje, że unika się sytuacji budzących lęk (np. nie wychodzi się z domu, nie podróżuje autobusami, nie chodzi do kina itp.). Stosowane są również zachowania zabezpieczające: np. zapewnianie sobie towarzystwa innej osoby, stały kontakt telefoniczny, noszenie leków uspokajających itp.
Podstawową metodą leczenia zaburzeń lękowych jest psychoterapia, w szczególności: poznawczo-behawioralna (w skrócie: CBT, czyli cognitive-behaviour therapy), której skuteczność w terapii tego typu zaburzeń została potwierdzona szeregiem badań klinicznych.
Osoby cierpiące na zaburzenia lękowe zazwyczaj nie doceniają własnych możliwości poradzenia sobie z własnym lękiem i obawami. Proszę pamiętać, że lęk może osiągnąć jedynie pewne maksimum (które może trwać kilka, kilkanaście minut), a następnie - zacznie stopniowo maleć, opadać. Nawet w swoim największym nasileniu nie może wyrządzić realnej krzywdy.
Podstawowym sposobem jest ćwiczenie pokonywania sytuacji budzących lęk. Mówi się, że w zaburzeniach lękowych to, czego chcemy uniknąć, jest dokładnie tym, co powinniśmy zrobić. Należy więc wychodzić z domu, ponieważ unikanie prowadzi do coraz większego nasilenia lęku.
Wielu pacjentów, którzy nie mogą lub nie chcą korzystać z psychoterapii zostaje wyleczonych przy pomocy leków przeciwdepresyjnych. Może jednak być konieczne wielomiesięczne przyjmowanie leków, ponieważ po ich odstawieniu zdarzają się dość często nawroty. Najlepiej leczyć się jednocześnie lekami i psychoterapią.
Serdecznie pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu dobrego samopoczucia.