Zatrucie kofeiną, a następnie lęk przed wychodzeniem z domu

Mam nerwicę od maja 2009. Zaczęło się tak, że ćwiczyłem i piłem napoje energetyzujące, i w końcu wypiłem i miałem tętno bardzo wysokie. Mama zadzwoniła na pogotowie, wyszło zatrucie kofeiną, ale po szpitalu bałem się wsiąść do autobusu, bałem się ludzi sklepów, sam zostać w domu, hałasu i itp. Poszedłem z mamą do psychiatry. Przepisała mi ta pani lek uspokajający i lek przeciwdepresyjny, ale po tym strasznie się źle czuję: zawroty głowy i byłem otumaniony. Teraz tej lekarki już nie ma, bo wyjechała do Tych i nie ma mnie kto przyjąć w Jaworznie, bo jestem niepełnoletni i każdy się boi, a to mi się coraz bardziej pogarsza. Boję się, że umrę. A teraz jeszcze szkoła się czepia, bo już 3 miesiące nie chodzę, ale jak mam chodzić, jak ja się z domu ruszyć boję. Proszę o pomoc, dziękuję...

MĘŻCZYZNA ponad rok temu

Witam!

Zatrucie kofeiną  może wywoływać objawy silnego lęku i pobudzenia organizmu: przyspieszenia akcji serca, oddechu, rozszerzenia źrenic, biegunki, drżenie rąk, gonitwy myśli. Niektóre osoby są genetycznie predysponowane do nadwrażliwości na działanie kofeiny, dlatego w przyszłości nie powinieneś spożywać napojów zawierajacych kofeinę: kawy, coli oraz napojów energetyzujących i tabletek zawierających kofeinę.

Obecnie Twoje objawy wskazują na agorafobię.

Jest to zaburzenie lękowe, polegające na lęku przed sytyuacjami, w których trudno byłoby udzielić pomocy lub uciec. Osoby cierpiące na agorafobię obawiają się wychodzenia z domu, przebywania w tłumie, miejscach publicznych (kino, teatr), podróżowania w samotności. Większość pacjentów jest przerażona myślą, że mogłaby poza domem np. zemdleć i nikt nie udzieliłby wtedy pomocy.

Podstawowym sposobem leczenia zaburzeń lękowych jest psychoterapia, w szczególności terapia poznawczo-behawioralna.
Zaleca się przede wszystkim - stopniowe pokonywanie lęku przez stawianie się w sytuacjach, które go wywołują. Możesz np. najpierw wyjść razem z mamą lub inną bliską osobą do pobliskiego sklepu, następnie zrobić to samodzielnie. Kolejnym zadaniem może być np. przejechanie trasy do szkoły i powrót do domu itd.

Dopóki będziesz unikał sytuacji, których się boisz, dopóty lęk będzie nadal istniał, a nawet przybierał na sile. Unikając danej sytuacji, nie pozwalasz bowiem na przeżycie doświadczenia poradzenia sobie z lękiem. Lęk jest bardzo nieprzyjemną emocją, ale nie zabija. Po osiągnięciu pewnego maksymalnego poziomu, zaczyna opadać (zwykle po ok. 15-20 min.) Jeśli wytrzymasz najgorszy moment, pokonasz lęk, a jeśli przy następnej okazji wróci - będzie coraz słabszy. Trzeba więc przede wszystkim ćwiczyć pokonywanie lęku. Systematyczny trening gwarantuje sukces.

W leczeniu farmakologicznym zaburzeń lękowych stosuje się leki uspokajające. Takie leczenie działa jednak jedynie na objawy, a nie na przyczyny problemu. Leczenie lekami przeciwdepresyjnymi starej generacji jest związane z wieloma działaniami niepożądanymi, np. nadmiernym stłumieniem, problemami z koncentrącją uwagi. Dlatego też, szczególnie w przypadku pacjentów niepełnoletnich, podstawową formą leczenia jest psychoterapia.

Polecam Ci wizytę u psychologa lub psychoterapeuty, najlepiej w ramach poradni zdrowia psychicznego dla dzieci i młodzieży.

Z pozdrowieniami

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty