Mam napady lęku, które bardzo utrudniają mi życie. Co się dzieje?

Witam. Od około 3 lat mam pewien problem (mam teraz 19) mam chyba nerwice lękową - tak podejrzewam. Na samym początku bałem się wszędzie chodzić z myślą, że gdzieś zemdleję, a nigdy wcześniej tego nie miałem, teraz mam takie ataki paniki, że po prostu muszę dalej żyć, pod żadnym względem nie wsiądę do autobusu, kiedyś bałem się wejść do supermarketu, ale to przełamałem i jest normalnie, najczęściej te ataki mam wieczorem, w pracy czuję się OK, na ogół jestem dość wesoły. Czy możliwe, że to z przemęczenia? Ostatnio pracuję 3m-ce bez dnia wolnego! Proszę o pomoc.

MĘŻCZYZNA ponad rok temu

Witam serdecznie.

Opisywane przez Pana objawy mogą wskazywać na zespól lęku napadowego z agorafobią. Zazwyczaj zaburzenie zaczyna się od napadów paniki, które trudno przewidzieć, mogą pojawiać się zupełnie nagle. Z czasem dochodzi do unikania sytuacji, w których występowały napady paniki i rozwija się agorafobia, czyli lęk przed sytuacjami, w których może być trudna natychmiastowa ucieczka lub udzielenie pomocy. Występują wówczas obawy przed wychodzeniem z domu oraz innymi sytuacjami (przebywanie w zatłoczonym sklepie, podróżowanie środkami komunikacji publicznej).

Osoby cierpiące na agorafobię mogą wyobrażać sobie, że jeśli wyjdą z domu, mogą np. zemdleć, źle się poczuć i nikt nie udzieli im pomocy, zostaną zupełnie same. Ta katastroficzna wizja powoduje, że unika się sytuacji budzących lęk (np. nie wychodzi się z domu, nie podróżuje autobusami, nie chodzi do kina itp.). Stosowane są również zachowania zabezpieczające: np. zapewnianie sobie towarzystwa innej osoby, stały kontakt telefoniczny, noszenie leków uspokajających itp.

Do wystąpienia zaburzeń lękowych  mogą predysponować pewne cechy osobowości, jak np. perfekcjonizm oraz istotne trudności z wyrażaniem uczuć. Czynnikiem bezpośrednio wyzwalającym zaburzenia lękowe bywa trudna, stresująca sytuacja, która przekracza możliwości poradzenia sobie z problemem, można też tu zaliczyć przemęczenie, nadmierne obciążenie organizmu, jednak nie zawsze można znaleźć określony czynnik wyzwalający.

Osoby cierpiące na zaburzenia lękowe zazwyczaj nie doceniają własnych możliwości poradzenia sobie z własnym lękiem i obawami. Większość pacjentów, "zamraża"  wyobrażenie o sytuacji, której się boją. "Nie wyjdę i już", "Nie wyjdę, bo będę się źle czuć". Zatrzymanie, zamrożenie lęku na tym etapie podtrzymuje i pielęgnuje lęk .Dlatego bardzo dobrze, ze nie zatrzymał sie Pan na tym etapie, lecz z sukcesem pokonał swoje obawy.

Bardzo ważną sprawą jest ciągłe ćwiczenie pokonywania sytuacji budzących lęk. Mówi się, że w zaburzeniach lękowych to, czego chcemy uniknąć, jest dokładnie tym, co powinniśmy zrobić. Należy więc np. wychodzić z domu, ponieważ unikanie prowadzi do coraz większego nasilenia lęku.

W leczeniu zaburzeń lękowych mogą również pomóc leki przeciwdepresyjne z grupy SSRI.

Z pozdrowieniami.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty