Boję się o swoje zdrowie i życie...

Tak bardzo chciałabym wiedzieć, co mi jest. Około 4 miesięcy temu jechałam metrem i nagle myślałam, że zemdleję, zaczęły mi się trząść nogi i ręce, serce waliło mi jak oszalałe, myślałam, że umrę. Od tamtego dnia te ataki zdarzają się często, najczęściej przed godziną 12 w południe. Za każdym razem myślę, że umieram. Ogólnie jestem osoba, która łatwo się stresuje i przejmuje. Ostatnio z moim partnerem mamy dużo problemów. Dodam, że mam 29 lat, palę (sporo), mam uczucie "uderzania krwi do mózgu", zatkany nos, serce bije mi jak oszalałe, pocę się nocą. Co mi jest? W tamtym roku robiłam badania krwi i tarczycy, wszystko okej. Przepraszam, że piszę tak chaotycznie, ale od lat nie mieszkam w kraju. Co mam robić, gdzie szukać pomocy???

KOBIETA, 29 LAT ponad rok temu

Witam serdecznie,

Opisywane przez Panią objawy mogą wskazywać na zespół lęku napadowego z agorafobią. W tym zaburzeniu pojawiają się napady lęku, który może osiągać znaczne nasilenie. W nasilonym niepokoju typowe są myśli na temat zagrożenia, obawy przed ,,zwariowaniem", utratą kontroli i śmiercią na skutek np. udaru lub zawału. Niepokój może pojawiać się bez istotnej, uchwytnej przyczyny.

W napadzie paniki dominują objawy cielesne i to one są powodem późniejszych obaw pacjenta. Należą do nich: dolegliwości bólowe (głowy, brzucha), duszność, przyspieszone bicie serca, parcie na mocz lub stolec, biegunka, bolesne kurcze jelit, nudności, zwiększona potliwość, drętwienie skóry, zawroty głowy. Objawy osiągają pewne maksymalne nasilenie (zazwyczaj w ciągu 15-20 min), po czym stopniowo ustępują. Po pewnym czasie osoba doświadczająca napadów lęku może unikać sytuacji, w których występowały napady, może obawiać się również przebywania w samotności lub poza domem.

Większość z pacjentów jest przekonana, że występujące objawy są symptomem np. choroby serca, wykonują szereg badań i konsultacji lekarskich, może również występować obawa przed poważną chorobą psychiczną.

Czynnikiem bezpośrednio wyzwalającym zaburzenia lękowe bywa trudna, stresująca sytuacja, która przekracza możliwości poradzenia sobie z problemem. Taką sytuacją jest z pewnością emigracja, zmiana sytuacji osobistej, pracy, otoczenia, izolacja związana z pewnymi różnicami kulturowymi oraz językowymi, problemy w związku.

Podstawową metodą leczenia zaburzeń lękowych jest psychoterapia, w szczególności: poznawczo-behawioralna (w skrócie: CBT, czyli cognitive-behaviour therapy), której skuteczność w terapii tego typu zaburzeń została potwierdzona szeregiem badań klinicznych.  Jeśli przebywa Pani w  UK, być może mogłaby Pani skorzystać z tej metody, jest to bowiem bardzo dobrze rozwinięta szkoła terapii w krajach anglosaskich.

Osoby cierpiące na zaburzenia lękowe zazwyczaj nie doceniają własnych możliwości poradzenia sobie z własnym lękiem i obawami. Mogę się domyślać, że podobnie, jak większość pacjentów, ,,zamraża" Pani wyobrażenie o sytuacji, której się Pani boi. "Nie wyjdę i już", "Nie wyjdę, bo będę się źle czuć". Zatrzymanie, zamrożenie lęku na tym etapie podtrzymuje i pielęgnuje lęk.

Proszę sobie wyobrazić, co najgorszego mogłoby się stać. Następnie wyobrazić sobie możliwość poradzenia sobie z tym najgorszym scenariuszem. Proszę również pamiętać, że lęk może osiągnąć jedynie pewne maksimum (które może trwać kilka, kilkanaście minut), a następnie — zacznie stopniowo maleć, opadać. Nawet w swoim największym nasileniu nie może wyrządzić Pani realnej krzywdy.

Kolejną, bardzo ważną sprawą, jest ciągłe ćwiczenie pokonywania sytuacji budzących lęk. Mówi się, że w zaburzeniach lękowych, to, czego chcemy uniknąć, jest dokładnie tym, co powinniśmy zrobić.

W leczeniu zaburzeń lękowych mogą również pomóc leki przeciwdepresyjne z grupy SSRI. W początkowym etapie leczenia pomocne bywa również zastosowanie leków uspokajających. Dlatego polecam Pani konsultację u lekarza psychiatry.

Rozpoznanie zespołu lęku napadowego opiera się nie tylko na typowym przebiegu objawów, ale i wykluczeniu innych przyczyn. Dlatego wskazane jest wykonanie aktualnych badań laboratoryjnych oraz EKG. Proszę w tym celu udać się do lekarza rodzinnego, który po osobistym badaniu zaleci potrzebne badania dodatkowe.

Serdecznie pozdrawiam i życzę szybkiej poprawy samopoczucia.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty