Jak sprawić, aby nasz pierwszy raz był udany?

Witam, mój problem polega na tym że ja i moja partnerka jesteśmy różnego wzrostu jestem wyższy i różnica między nami to 25cm. Druga sprawa że rozmiar mojego penisa to 13/14cm i czy z taką długością możemy liczyć na udany stosunek klasyczny? Ponieważ napotkaliśmy kilka problemów żeby umieścić penisa w pochwie, przez co stosunek jest nieudany. Czy możemy prosić o jakieś rady, żeby ten pierwszy raz nam wyszedł. To nasz pierwszy raz, o zabezpieczeniu jak najbardziej pamiętamy :) Pozdrawiam
MĘŻCZYZNA, 24 LAT ponad rok temu

Jeśli napotkaliście kilka problemów utrudniających inicjację seksualną, nie wiem jakich, to optymalnym wyjściem z sytuacji byłaby wizyta u lekarza seksuologa. W Bydgoszczy jest szczęśliwie kilku takich specjalistów, obu płci.
Różnice wzrostu w seksie nie mają większego znaczenia, łatwo je zniwelować przy odrobinie inwencji w wyborze pozycji. Wymiary penisa są w normie.
Wygodną pozycją dla niedoświadczonych jest pozycja od tyłu, kiedy partnerka opiera się na kolanach i łokciach, czyli tzw. kolankowo-łokciowa. Jest to naturalna pozycja biologiczna, typowa dla ssaków.
Ma się do pomocy zmysły wzroku i dłonie-palce... Różnice w poziomach penis-pochwa koryguje się szerokością rozstawienia kolan partnerów oraz ew. podłożeniem koca czy poduszki...
Proponuję jednak rozważyć wizytę u seksuologa, prawdopodobnie wystarczy jedna wizyta, a będzie możliwość wyjaśnienia wszelkich wątpliwości "natury edukacyjnej" dotyczących "ars amandi".
Warto też poczytać materiały na ten temat zawarte na tym Portalu. Jest ich sporo i są interesujące.
Pozdrawiam i życzę powodzenia. JW, Poznań.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Jak sprawić, aby to chłopak zrobił pierwszy ruch?

Znam Damiana 3 lata i od początku się strasznie przyjaźnimy ale ja coś do niego poczułam i dawając mu znaki w delikatny sposób teoretycznie czuł to samo ale po między nami jest jakos inaczej niby idziemy za rękę i zachowujemy się jak para ale nią nie jesteśmy i teraz wszystko stoi w miejscu co mam zrobić żeby wykonał ten ruch ?
KOBIETA, 18 LAT ponad rok temu

Witam Cię Serdecznie,

Dziękuję Ci za kontakt :)

Z Twojej relacji wnioskuję, że przyjaźnicie się z Damianem od trzech lat.
Nie napisałaś, od jakiego czasu chodzicie "za rękę" to już jest przesłanka o bliskiej relacji
Z tego, co Cię zrozumiałam, to brakuje Ci nazwania Waszej relacji, przez Przyjaciela (tzw. wyłączności relacji) że jesteście parą.

Zachęcałabym Cię, byś zakomunikowała Damianowi, że fajnie się z Nim czujesz i że chciałabyś poznać Jego punkt widzenia, dotyczący Waszej relacji.
Czy postrzega ją jako przyjacielską, czy jako parę?...

Wspieram Cie mentalnie, życząc tylko powodzenia!

irena.mielnik.madej@gmail.com
tel. 502 749 605

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Pierwszy raz - co mamy zrobić by nam się udało?

Witam, mam na imię Klaudia, mam 19 lat, jestem ze swoim partnerem już rok. Bardzo się wzajemnie kochamy i wspieramy. Często rozmawiamy o pierwszym współżyciu, o tym czego pragniemy, a jakie mamy obawy. Miedzy nami już doszło do wielu zbliżeń seksualnych, więc nagość nie jest nam obca. Ale teraz pragniemy przeżyć ten swój pierwszy raz. Ja jestem dziewicą, a mój partner jest prawiczkiem. Mieliśmy już 2 próby. Pierwsza nie udana z powodu szybkiego wytrysku mojego partnera. Druga próba też nie udana gdy mój partner zaczynał zbliżać się i wkładać członka do pochwy poczułam lekki ból i się przestraszyłam i wycofałam. Teraz pragniemy by nam się udało. Wiem, że mogę liczyć na mojego partnera, że będzie delikatny, wierzę mu i ufam tak samo jak on mi. Zawsze przed próba zbliżaliśmy się najpierw do siebie stopniowo - wspólna kąpiel, w pokoju rozstawione świece, w tle muzyka długa gra wstępna - czy to dobrze, że tak robimy, czy raczej źle? I dlatego mam pytanie: co mamy zrobić by nam się udało? I czy ten pierwszy raz dla mnie będzie bardzo bolesny? Bo właśnie tego się obawiam, że nie wytrzymam i znowu się wycofam, a tego nie chcę ja, ani mój partner. Czekam na odpowiedź, z góry bardzo dziękuję. Pozdrawiam.
KOBIETA, 19 LAT ponad rok temu
Redakcja abcZdrowie
98 poziom zaufania

Witam.

Myślę, że Wasze próby pokazują, iż na prawdę nie chcecie się do niczego zmuszać. To bardzo dobrze. Nawet, jeżeli wspólnie podejmujecie decyzję o kolejnym kroku, to zawsze można się wycofać, jeżeli w jakimś momencie okaże się, że jeszcze nie jesteście gotowi.
Jeżeli przy ostatniej próbie zbliżenia poczułaś lekki ból, być może był on spowodowany "przerwaniem" błony dziewiczej. Nie jest pewne, czy przy kolejnym kontakcie ból się powtórzy. Jeżeli swoje współżycie seksualne rozpoczynamy z bliską i kochaną osobą, nie musimy obawiać się zbytniego bólu. Patrząc na swoje doświadczenia, wiesz, że zawsze możecie przerwać, jeżeli poczujesz zbyt duży dyskomfort. Prawdopodobnie jednak, powodem ostatniego "wycofania się" był zbyt duży lęk z Twojej strony, a nie ból.

Serdecznie pozdrawiam.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty