Jak uregulować dietę i apetyt?
Dzień dobry, od stycznia 2022r do marca 2023r byłam na diecie redukcyjnej i schudłam z 120kg (mam 176 cm) do 70kg, stosowałam dietę 1800/2000kcal i robiłam głównie treningi aerobowe np. spacery, rower, orbitrek. Minęło 5 miesięcy i przytyłam 4kg, gdyby było to rozłożone w czasie, nie widziałabym problemu, jednak te 4 kg przytyłam w niecałe dwa tygodnie, jedząc olbrzymie ilości jedzenia i całkowicie nie kontrolując siebie, zjadałam kilka tabletek xenny i wypijałam kilka saszetek herbatek na trawienie, by się przeczyścić (bo dosłownie nie potrafiłam prosto chodzić przez przeciążenie żołądka). Miałam w tym miesiącu aż 7 takich sytuacji, przed odchudzaniem nie spożywałam tak wielkich/wysokokalorycznych posiłków co teraz i nie pamiętam, bym miała dosłownie napad, na cokolwiek co znajduje się w domu, jadłam po prostu niezdrowo i mało się ruszałam. Czy te 7 sytuacji jest powodem do niepokoju? Jak odzyskać kontrolę podczas takiego napadu? (nie działało zjedzenie czegoś zdrowego, aktywność fizyczna ani zajęcie się czymś innym) Czy takie napady to może być jakaś dolegliwość fizyczna i powinnam się na coś przebadać? Czy po takim napadzie biorąc tabletki na wspomaganie pracy jelit, robię sobie krzywdę czy pomagam w strawieniu tak wielkich ilości jedzenia?
Jeden dzień z takiego napadu udało mi się zapisać i wyszło 6704kcal.
