Jak walczyć z tym stresem i narzekaniem?

Witam. Mam problem, ponieważ nie mam na nic siły i nie chce mi się żyć. Jestem dziewczyna w wieku 26 lat. Skończyłam studia i wyjechałam za granice. Mój stan utrzymuje się od kilku lat. Nie czuje szczęścia i życie jest dla mnie bez sensu. Często odczuwam lęki lub wstyd. Powodem tego może być brak znajomości języka w kraju w którym przebywam. Lęki odczuwałam także będąc w Polsce. Nie lubię i boję się rozmawiać z obcymi ludźmi często dużo się uśmiecham, myślę że to w reakcji na stres. Przy obcych jestem miła i nigdy nie jestem sobą. Dla bliskich osób jestem czasem nie do wytrzymania. Ciągle marudzę i widzę wszystko w ciemnych barwach. Marze o tym żeby kupić sobie mieszkanie i mieć swój kąt na ziemi. Do tego jestem w ciąży i źle ją znoszę. Tzn. Mam ciągłe bóle głowy, mdłości, jestem zmęczona. Do tego mam problemy z ubezpieczeniem, bo jestem bezrobotna a nikt nie chce mnie zatrudnić z powodu ciąży. Poza tym mam już dosyć prac magazynowych. Winie też swoich rodziców za to jak muszę żyć. Chodzi mi o wyjazd za granice, na który naciskali. Możliwe, że jestem rozpieszczona, ale jest mi z tym ciężko zwłaszcza, że chciałabym wrócić, ale nie mam gdzie. A czuję, że oni cieszą się że nie muszą mnie dalej utrzymywać. Ciągle się stresuje i ciągle trzeba coś załatwiać. Mam tego wszystkiego dosyć. Jestem już bardzo zmęczona całą tą sytuacją. Aktualnie mieszkam z chłopakiem w jednym pokoju. Przed ciążą wszystko za nas załatwiałam i się o wszystko martwiłam. Nie wiem co robić i gdzie szukać pomocy będąc w innym kraju. Czy mogą mi Państwo polecić jakieś książki ?
KOBIETA, 26 LAT ponad rok temu

Leczenie choroby afektywnej dwubiegunowej

Witam Panią,
Objawy, które Pani opisuje mogą być skutkiem odstawienia
leków, jednak powinny już ustępować.
Pani objawy wskazują raczej na nawrót zaburzeń lękowych.
Życie z zaburzeniami lękowymi i z atakami paniki to ciągły lęk,
udręka i nasilające się dolegliwości fizyczne, które jeszcze
bardziej potęgują ten paniczny lęk.
Nawet wtedy, gdy nie ma ataków paniki, to występuje lęk
przed atakami paniki, lęk przed lękiem.
Zaburzenia lękowe, w tym ataki paniki,
nie tylko dezorganizują życie ale też przynoszą poczucie
niepewności i zagubienia, ograniczają niezależność,
hamują aktywność społeczną i utrudniają normalne
funkcjonowanie w społeczeństwie, zabierając tym samym
całą radość życia.
Na zaburzenia lękowe i ataki paniki jest
tylko jeden sposób – należy je wyleczyć.
Wnioskuję, że zaburzenia lękowe dotychczas leczyła Pani
tylko środkami farmakologicznymi.
Jest to leczenie objawowe.
Leczenie farmakologiczne, tzn. środki uspokajające,
obniżające napięcie, czasem antydepresanty
o dodatkowym działaniu tłumiącym lęk sprawiają,
że lęki i inne dolegliwości stają się łatwiejsze
do zniesienia, ale nie leczą choroby.
Warto więc zastanowić się też nad wprowadzeniem
psychoterapii w proces leczenia.
Aby skutecznie i bezpiecznie wyleczyć ataki paniki,
i zaburzenia lękowe, należy dotrzeć do źródła
problemu i na tej podstawie opracować właściwą metodę terapii.
Dlatego zachęcam Panią do podjęcia psychoterapii.
Terapeuta pomoże Pani uporać się zarówno z objawami
jak i przyczynami zaburzeń lękowych i ataków paniki
oraz ich konsekwencjami, dzięki czemu odzyska Pani spokój,
równowagę wewnętrzną i radość życia.
Gdyby chciała Pana porozmawiać ze mną o problemie,
to zapraszam do kontaktu.
Istnieje możliwość konsultacji online,
np. za pośrednictwem komunikatora Skype.
Pozdrawiam serdecznie,

Hanna Markiewicz,
psycholog,
e-mail: psycholog24x@gmail.com
tel. 505 075 298,
http://psycholog24online.pl

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty