Jakie jest prawdopodobieństwo, że mój mąż zaraził się rzeżączką w toalecie?
Witam,
Chcialam zaczerpnac porady specjalisty ginekologa. Przedstawie moze na poczatku cala sytuacje. Moj maz wyszedl ostatnio do malej knajpki gdzie nie chodzi na codzien zbyt wiele osob. kolega odwiozl go do domu o godz 1 w nocy lecz on gdzies poszedl i wrocil do domu sam o godz 4. twierdzi ze nie wie co robil a zlapal rzezaczke. jak wrocil mial poopcierane rece jakby optarl je o drzewo oraz bolal go penis. po 2, 3 dniach zaczela mu leciec ropna wydzielina itp. wyslalam go od razu do szpitala gdzie okazalo sie ze zarazil sie rzezaczka. ja zostalam wyslana na badania czy tez jestem chora lecz mi wyszly badania negatywne poniewaz po tym wydarzeniu nie uprawialismy seksu. Maz powiedzial pani doktor ze uprawial tamtego dnia co pil przygodny seks z jakas dziewczyna i ze ona go zarazila. Mi natomiast mowi ze nic nie pamieta i ze z nikim innym by tego nie zrobil i ze mogl zarazic sie w toalecie lecz pewnosci nie ma. W co ja mam wierzyc? Jakie jest prawdopodobienstwo ze mogl to zlapac w toalecie w tym barze? Jego kolega co z nim byl rowniez zalatwial sie w tej toalecie tego wieczora i nic mu nie dolega. Natomiast te trzy godziny co moj maz byl sam nie wie co robil lub klamie mi ze nie pamieta. Prosze o jakakolwiek podpowiedz .