Jakie objawy świadczą o obumarciu płodu?

Witam! Mam 35 lat i jestem w 18. tyg. ciąży. Jest to moja 3 ciąża i jak na razie żadna nie przebiegła bez zastrzeżeń: syn (11 lat) urodził się w 34. tyg. z wagą 1100 g, od 6 m-ca nie przyrastał na wadze, stwierdzone było małowodzie i jednocześnie potężne obrzęki nóg. Było podejrzenie o gestozę, ale wszelkie badania to wykluczyły. Po miesięcznym pobycie w miejscowym szpitalu przewieźli mnie do kliniki do Gdańska, gdzie prawie natychmiast zrobili mi cesarkę (mały pchał się w kanał rodny). Jedynym problemem u dziecka był zespół NEC, ale wyleczyli i wzmożone napięcie mięśniowe. Ogólnie po roku syn wyszedł z wszystkiego i w tej chwili rozwija się prawidłowo.

5 lat temu zaszłam w kolejną ciążę z nowym parterem. Oboje strasznie się cieszyliśmy, do 5 m-ca, kiedy to zaczęły się identyczne problemy jak w pierwszej ciąży. Znów te same objawy - mały brzuch, małowodzie, mały płód, obrzęki. Nie wiem czemu lekarze, widząc, że historia się powtarza, czekali miesiąc by pokierować mnie do kliniki. Trafiłam do Gdańska w 29. tyg. ciąży po to by usłyszeć, że płód od 3-4 dni jest martwy. Przez 4 dni podawano mi oksytocynę bym mogła urodzić naturalnie. Wiem tylko tyle, że była dziewczynka i ważyła 500 g. Sekcja zwłok i badanie łożyska nie wykazały żadnych nieprawidłowości.

4 miesiące po stracie trafiłam do profesora w Gdańsku, który zlecił serię badań, ale nic nie wykazały. Jednak niedawno przeglądałam te wyniki i okazało się, że przechodziłam toksoplazmozę, ale nie wiadomo kiedy (w ciąży nie robiono mi badań w tym kierunku). Nic dziwnego, że w obecnej ciąży panikuję. Już 2 tyg temu poszłam zapłakana do lekarza, bo przestałam odczuwać jakiekolwiek ruchy. Jednak badanie detektorem było pozytywne i uspokoiłam się.

Problem w tym, że od 4 dni znów martwa cisza, nic zupełnie, mało tego - czuję jakby twardnienie górnej części podbrzusza, tak na wysokości poniżej pępka. Poza tym od dłuższego czasu czuję wilgoć w kroczu, jakbym popuszczała. Wiem, że brzuch w tym okresie nie musi być duży, tym bardziej, że jestem przy tuszy, ale mam wrażenie jakby od pewnego czasu ustały wszystkie zmiany w moim organizmie. Koniec zachcianek, parcia na pęcherz, boleści w piersiach, tyle, że jestem bardziej zmęczona niż kiedykolwiek.

USG mam wyznaczone dopiero na 31.08 - chyba oszaleję do tego czasu! Jestem obecnie w Irlandii, a tu do ciąży podchodzą jak do kataru, więc nie ma tak dobrej opieki jak w Polsce. Już ostatnio lekarka powiedziała mi, że jestem straszną panikarą i mam się tak wszystkim nie przejmować, więc nie wiem czy jest sens znowu do niej iść. Skąd mam wiedzieć czy wszystko jest w porządku?Jak stwierdzić obumarcie płodu? Jakie objawy są niepokojące?

KOBIETA, 35 LAT ponad rok temu
Lek. Aneta Zwierzchowska
83 poziom zaufania

Witam!

Na tym etapie ciąży pierwszym objawem świadczącym o obumarciu płodu jest ustanie ruchów. Jeśli do tej pory regularnie czuła Pani ruchy dziecka, a nagle zupełnie one zanikły, to może to być powód do niepokoju. Jednakże proszę pamiętać że to normalne, że ruchy płodu są słabsze przy małowodziu. Badanie USG pozwoli ostatecznie rozwiać wątpliwości.

Nagłe pojawianie się wilgotności w kroczu może świadczyć o odpływaniu wód płodowych, ale może to być także prawidłowy śluz szyjkowy, którego ilość fizjologiczniewciąży zwiększa się. Polecam użycie wkładek higienicznych, które wykrywają obecność wód płodowych w wydzielinie intymnej, można je nabyć w aptece bez recepty.

Ostateczną weryfikacją tych objawów może być jednak jedynie badanie lekarskie. Rzeczywiście w niektórych krajach zachodnich, szczególnie północno-zachodniej Europy do ciąży i jej ewentualnej straty podchodzi się znacznie mniej emocjonalnie niż w Polsce. Zapewniam, że jest to uwarunkowane kulturowo, a nie złą wolą lekarzy. Na pewno zauważyła Pani istnienie znacznie słabszych więzi rodzinnych w tamtejszym społeczeństwie niż w Polsce.

Pozdrawiam serdecznie!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

portal.abczdrowie.pl
Patronaty