Kaszak na sutku u córki
Dobry wieczór
Moja córka urodziła sie z kaszkiem na sutku. Pediatra poradził że do puki nic sie nie dzieje żeby tego nie ruszać i faktycznie nic się nie działo przez 6 lat az w końcu pękł. przez kilka dni było wszystko dobrze. Następnie zrobiło sie zgrubienie poniżej brodawki aż do rozognienia. W tej chwili córka jest w szpitalu od środy ma robione okłady po których ropa wyszła do wierzchu. Na dzień dzisiejszy opuchlizna zeszła. Czym to grozi,co powinni zrobic lekarze dodam że nie miała USG