Kłopoty z oddychaniem: czy to już nie minie?

Jako dziecko miewałam częste i długo leczone zapalenia płuc (leczenie trwało od 1 do 3 miesięcy). Trochę lepiej było po okresie dojrzewania. Niestety po 40-tce, zapalenia płuc wróciły, ale teraz zdarzają się trochę rzadziej i szybciej ustępują. Obecnie mam 50 lat i zdiagnozowaną parę miesięcy temu astmę. Dostałam od pulmonologa lekarstwo wziewne do regularnego zażywania (rano i wieczorem) oraz drugie do zażywania w razie wystąpienia większych duszności. Zanim podjęłam leczenie, oddychałam płytko i czasem udało mi się wziąć głębszy wdech. Gdy czułam się gorzej, o wzięciu pełnego oddechu nie było mowy. Teraz oddycham głębiej i częściej udaje mi się odetchnąć pełną piersią z tym, że to dalej nie jest normalne oddychanie. Jest lepiej, ale nie jest to swobodne normalne oddychanie. Powiedziałam o tym lekarzowi, który stwierdził, że po takiej ilości zapaleń płuc jakie miałam, to raczej lepiej już nie będzie. Nadmienię, że spirometria wykazała restrykcję, ale zarówno rtg, jak i TK oraz bronchoskopia, oprócz blizn po zapaleniach płuc nic nie wykazały. Astmę stwierdzono na podstawie objawów (duszności, piszczenia i charczenia przy oddychaniu oraz kaszlu, gdy czuję się gorzej). Czy już zawsze oddychanie będzie dla mnie takie trudne?

KOBIETA, 50 LAT ponad rok temu
Redakcja abcZdrowie
98 poziom zaufania

Witamy serdecznie!

Powtórna nauka oddychania, zwana także rehabilitacją oddechową, jest stosowana po to, by pomóc ludziom cierpiącym na pewne schorzenia i upośledzenia układu oddechowego zachować jak największą wydolność oddechową oraz by wzmocnić w nich przekonanie , że mogą normalnie żyć i funkcjonować. Głównym celem rehabilitacji jest udrożnienie kanałów przepływu powietrza i co dalej za tym idzie - zapobieganie dolegliwościom oddechowym, ich leczenie oraz poprawa ogólnego stanu zdrowia. Bardzo ważną rzeczą tutaj są ćwiczenia oddechowe. Wykonywanie ich pozwala podnieść wydajność oddychania przy jednoczesnej redukcji związanego z tym wysiłku, zwiększyć poziom dotleniania organizmu i wzmocnić panowanie nad własnym ciałem, co mnie wydaje się tym ważniejsze, że trudnościom w oddychaniu często towarzyszą niepokój, lęk i uczucie osłabienia.

Propozycje ćwiczeń:
1. Siadamy na krzesle, podłodze lub na krawędzi łóżka, opierając stopy o podłoże, i pochylamy się lekko do przodu.
2. Weżmy kilka dość głębokich oddechów, stosując technikę zwaną potocznie ; buzia w ciup".
3. Wciągamy powietrze głęboko i powoli przez( koniecznie) nos, tak aby pokonawszy zalegający śluz, mogło rozszerzyć płuca.
4. Proszę kaszlnąć krótko trzy do czterech razy, aż do niemal całkowitego pozbycia się powietrza.
5. Powtarzamy punkty 2., 3., 4, tyle razy, ile mamy na to ochotę do ćwiczeń.
6. Ćwiczenie zakończymy serią oddechów wykorzystujących przeponę, oddychaniem techniką tzw. buzia w ciup lub kombinacją ww. ćwiczeń.
7. Powracamy do normalnego oddychania.
Aby prawidłowo wykonywać ćwiczenia musimy wykonywać efektywnie:
- powoli, równomiernie i spokojnie,
- wciągamy powietrze przez nos,
- wydychamy przez ściągnięte wargi,
- wydech jest zawsze dłuższy niż wdech.
Nade wszystko stosować należy jednak wolniejsze tempo życia. Najlepiej stosować po raz pierwszy ćwiczenia w porze przeznaczonej na odpoczynek, próbując wykonywać je w różnych pozycjach, aby szybciej się z nimi oswoić i przyswoić.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty