Kłótnie z partnerem z powodu braku seksu w ciąży

Jestem w 5 miesiacu ciąży nieplanowanej. Chlopak ciagle nalega na sex a gdy ciagle odmawiam mowi ze nie patrze na jego potrzeby tylko na siebie. Ja nie chce sexu, nie mam ochoty. On traktuje mnie jak przedmiot do jednej rzeczy.Potrafi zrobić to wbrew mnie chociaż widzi ze ja nie chce i mowie sto razy ze nie chce to on nie rozumie ale dla spokoju się godze. Robi to chociaż widzi ze mi lzy leca z oczu. Mowie mu ze chce czulosci a on ze nie bedzie czuly bo nic nie dostaje w zamian.

KOBIETA, 21 LAT ponad rok temu

Ciąża Problemy z seksem Psychologia Planowanie ciąży

Wychowanie a pewność siebie

Mgr Magdalena Golicz Psycholog, Chorzów

84 poziom zaufania

Zachęcam do podjęcia psychoterapii par i małżeństw jeszcze zanim Maluszek się urodzi. Opisany problem sugeruje, że może być trudność w ustaleniu wartości i priorytetów w związku. Jest konflikt potrzeb i oczekiwań. Warto podjąć wysiłek wypracowania wspólnego systemu wartości, możliwości współdziałania, otwartości na siebie nawzajem i zrozumienia. Związek to partnerstwo i realizacja potrzeb i oczekiwań obydwu stron. Zachęcam do zgłoszenia się do specjalisty, zanim frustracja w obszarze intymnym przeniesie się także na inne obszary życia.

Mgr Piotr Jan Antoniak Psycholog, Warszawa

76 poziom zaufania

Witam Panią. Zaniepokoiło mnie to co napisała Pani o swojej sytuacji. Jest Pani w nieplanowanej ciąży. To bardzo trudna sytuacja, która z pewnością wymaga dużo wsparcia ze strony Pani partnera-ojca dziecka. Z Pani opisu wynika, że partner jest wyłącznie skupiony na swoich potrzebach (tak jakby nie dostrzegał Pani ani dziecka). To co mnie najbardziej niepokoi to wymuszanie seksu (wbrew Pani woli). Mam przekonanie, że w tej sytuacji możemy mówić o przemocy, choć przyjęcie do wiadomości tego określenia może dla Pani być trudne. Napisała Pani, że dla spokoju godzi się Pani na współżycie. Niestety tego spokoju nie ma. Pani cierpi (w wyniku szantażu, wymuszania współżycia i braku uwagi na Panią i dziecko). Obawiam się, że wzięła Pani całą odpowiedzialność za utrzymanie tego związku na siebie. Pani partner nie musi się starać o jego utrzymanie. Proszę nawiązać kontakt z fundacją "Rodzić po ludzku" http://www.rodzicpoludzku.pl/ Myślę, że znajdzie Pani tam potrzebną pomoc. Pozdrawiam Panią