Konflikt ze starszym partnerem

Mam problem z moim partnerem. Jesteśmy razem prawie rok. On jest ode mnie starszy, około 17lat. Jest obcokrajowcem, studiował min psychologię. Poznaliśmy się gdy przechodziłam dużą traumę i tak wyszło że bardzo mi pomógł i jesteśmy jak on to nazywa "lovers". Aktualnie jest na wyjeździe służbowym, obrażony na mnie bo nakrzyczałam na niego, kazał mi biegać po mieście i za nim biegać zamiast czekać tam gdzie się umówiliśmy. Mówi że za mną nie tęskni, prawie wcale się nie odzywa, nie wiem co robić.
KOBIETA, 22 LAT ponad rok temu

Wiek nie ma znaczenia a jedynie wzajemny szacunek bez którego czujemy się wyzyskiwani. Czy tak jest w Pani wypadku? Trudno powiedzieć jednoznacznie po tym opisie. Polecam wizytę u psychologa.
Pozdrawiam.

0

Witam,
Relacje w związku stanowią połączenie osób, a zatem temperamentow oraz potrzeb. Niemniej ważna jest wzajemna akceptacja i wsparcie. O wzajemnych, szczegolnie dluzej utrzymyjacych sie trudnosciach warto jest porozmawiać z inną, neutralna osobą np. psychologiem. Jeśli jednak chodzi Pani o ta jedna sytuacje warto wyjaśnić partnerowi jak obecnie sie Pani czuje.
Pozdrawiam
Agnieszka Nowogrodzka
htyp://poznacsiebie.pl

0

Witam Panią. Jest taki aspekt w Pani opisie, który zwraca mi uwagę. Dotyczy on początków Pani związku. Napisała Pani, że partner studiował psychologię i Poznaliście się kiedy była Pani w kryzysie. Pojawia mi się pytanie czy ten związek (a w nim rola tego mężczyzny) zaczął się od bycia dla Pani kimś w rodzaju terapeuty, psychologa? Domyślam się, że pojawiła się u Pani wdzięczność. Natomiast to co opisuje Pani dalej bardzo mnie niepokoi. Pani partner demonstruje, że nie zależy mu na związku i zachowuje się tak by Pani zabiegała o niego i czuła się odpowiedzialna za "kondycję" waszego związku. Chyba pora na to by zrobiła Pani bilans czy po równo Dajecie oboje i Bierzecie. Może Pani ten bilans wykonać sama, bądź z pomocą psychologa na spotkaniu bezpośrednim. Pozdrawiam Panią.

0

Lovers, czyli kochankowie. Kochankowie, czyli osoby spotykające się ze sobą bez zaangażowania, bez zobowiązań. Jeśli takie jest jego podejście, to wątpie, by myślał o tym jako o poważnym związku, więc może warto odpuścić?

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty