Konflikty w rodzinie i choroba nowotworowa

Siostra męża ma nowotwór ale nie pozwala powiadomić córki z którą jest w konflikcie a stan jej nie jest dobry.Mieszka tylko z synem który też nie chce powiadomić siostry a sam za bardzo nie daje sobie rady.My mieszkamy daleko i nie jesteśmy w stanie jej zapewnić opieki.Co robić,nie chcemy doprowadzić do dalszych konfliktów.
KOBIETA, 66 LAT ponad rok temu

Witaj. Trudno niestety podać receptę na rozwiązanie tego problemu. Proszę porozmawiać z siostrą męża i z mężem aby udać się do specjalisty - terapeuty. Potrzebne będzie dokładne rozeznanie, analiza sytuacji i wtedy będzie można pomóc...

Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego!
-------------------------
MOJE USŁUGI + KONTAKT
http://psychopedagog.eu
PSYCHOBLOG
http://blog.psychopedagog.eu
FANPAGE - FACEBOOK
http://facebook.com/gabinetdawidkk/
KONSULTACJE I TERAPIE PRZEZ INTERNET
http://psychopedagog.eu/terapia-online/

0

Dzień dobry,
Pani troska dotycząca konfliktów w rodzinie i kłopotów z komunikacją między chorą matką a córką jest jak najbardziej zrozumiała i uzasadniona. Niewątpliwie najlepszym rozwiązaniem byłoby, gdyby skonfliktowane osoby podjęły próbę porozumienia i wspólnego przeżywania i wspierania się w trudach choroby nowotworowej. Jednakże Pani jako osoba pozostająca niejako "z boku" ma pewnie ograniczone możliwości wpływu na osobę chorą i jej dzieci. Najlepszym rozwiązaniem byłoby doradzenie im, by skorzystali z konsultacji z terapeutą rodzinnym pracującym w nurcie systemowym. Być może uda się Pani bądź Pani mężowi przekonać osobę chorą by powiadomiła swoją córkę o chorobie, ale trzeba być w tym przypadku delikatnym i ostrożnym, by chora nie czuła, że ktoś próbuje wywierać na niej presję czy coś wymuszać. Dodajmy, że chorzy na nowotwory mogą przeżywać frustracje i napięcia związane i wynikające z ich stanu i tym samym odebrać Pani próbę wsparcia w rozwiązaniu konfliktu jako bycie natarczywym.
Z wyrazami szacunku,
Marta Knapińska

0

Witam, Panią, to trudna, rodzinna sytuacja i niełatwo znaleźć odpowiadające wszystkim rozwiązanie. Może na początku spróbuje Pani pogodzić się z faktem, że nie da się wszystkich zadowolić i można zrobić wyłącznie to, co jest możliwe do zrobienia. Dobrze byłoby porozmawiać z siostrą męża, powiedzieć jej, że nie jest Pani zamiarem godzić obie zwaśnione strony, jeśli one tego nie chcą. Ale zachowywanie tajemnicy w sprawie poważnego zagrożenia zdrowia i życia nie jest dla Pani właściwe. Chciałaby Pani, żeby siostra męża wiedziała, że poinformuje Pani jej córkę o jej stanie, a co obie Panie z tym zrobią, to już inna sprawa. Nie ma powodu, żeby to Pani dźwigała ciężar tajemnicy i związane z tym wyrzuty sumienia.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty