Przywiązywanie wagi do cudzych opinii
Witaj. Trudno niestety podać receptę na rozwiązanie tego problemu. Proszę porozmawiać z siostrą męża i z mężem aby udać się do specjalisty - terapeuty. Potrzebne będzie dokładne rozeznanie, analiza sytuacji i wtedy będzie można pomóc...
Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego!
-------------------------
MOJE USŁUGI + KONTAKT
http://psychopedagog.eu
PSYCHOBLOG
http://blog.psychopedagog.eu
FANPAGE - FACEBOOK
http://facebook.com/gabinetdawidkk/
KONSULTACJE I TERAPIE PRZEZ INTERNET
http://psychopedagog.eu/terapia-online/
Dzień dobry,
Pani troska dotycząca konfliktów w rodzinie i kłopotów z komunikacją między chorą matką a córką jest jak najbardziej zrozumiała i uzasadniona. Niewątpliwie najlepszym rozwiązaniem byłoby, gdyby skonfliktowane osoby podjęły próbę porozumienia i wspólnego przeżywania i wspierania się w trudach choroby nowotworowej. Jednakże Pani jako osoba pozostająca niejako "z boku" ma pewnie ograniczone możliwości wpływu na osobę chorą i jej dzieci. Najlepszym rozwiązaniem byłoby doradzenie im, by skorzystali z konsultacji z terapeutą rodzinnym pracującym w nurcie systemowym. Być może uda się Pani bądź Pani mężowi przekonać osobę chorą by powiadomiła swoją córkę o chorobie, ale trzeba być w tym przypadku delikatnym i ostrożnym, by chora nie czuła, że ktoś próbuje wywierać na niej presję czy coś wymuszać. Dodajmy, że chorzy na nowotwory mogą przeżywać frustracje i napięcia związane i wynikające z ich stanu i tym samym odebrać Pani próbę wsparcia w rozwiązaniu konfliktu jako bycie natarczywym.
Z wyrazami szacunku,
Marta Knapińska
Witam, Panią, to trudna, rodzinna sytuacja i niełatwo znaleźć odpowiadające wszystkim rozwiązanie. Może na początku spróbuje Pani pogodzić się z faktem, że nie da się wszystkich zadowolić i można zrobić wyłącznie to, co jest możliwe do zrobienia. Dobrze byłoby porozmawiać z siostrą męża, powiedzieć jej, że nie jest Pani zamiarem godzić obie zwaśnione strony, jeśli one tego nie chcą. Ale zachowywanie tajemnicy w sprawie poważnego zagrożenia zdrowia i życia nie jest dla Pani właściwe. Chciałaby Pani, żeby siostra męża wiedziała, że poinformuje Pani jej córkę o jej stanie, a co obie Panie z tym zrobią, to już inna sprawa. Nie ma powodu, żeby to Pani dźwigała ciężar tajemnicy i związane z tym wyrzuty sumienia.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Czy choroba nowotworowa jest zaraźliwa? – odpowiada Lek. Zbigniew Żurawski
- Relacja ojciec-dziecko a spór z partnerem – odpowiada Mgr Agata Hensoldt-Jankowska
- Złe samopoczucie oraz agresja na widok męża pijącego piwo – odpowiada Mgr Agnieszka Skawińska
- Problem z relacjami z teściową i jej córką – odpowiada Mgr Bohdan Bielski
- Agresja w rodzinie a problemy ze stresem – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Agresja i brak chęci do powrotu do zdrowia przy alkoholizmie – odpowiada Dr n. med. Adrian Kostulski
- Depresja i choroby nowotworowe – odpowiada Mgr Dawid Karol Kołodziej
- Pogłębiająca się depresja u 33-latki – odpowiada Mgr Dawid Karol Kołodziej
- Jak rozwiązać konflikty w związku? – odpowiada Dariusz Pysz-Waberski
- Siostra o narcystycznej osobowości i problemy w rodzinie – odpowiada Mgr Krystyna Kozłowska
artykuły
"Przeszłam przez depresję, byłam w szpitalu psychiatrycznym". Rozmowa z Martą Kieniuk Mędralą #ZdrowaPolka
"Szpital psychiatryczny kojarzy się z wariatami, k
Profesor Marian Zembala odebrał sobie życie. "Nie wytrzymał tego ciężaru i tej nagonki"
Dlaczego wybitny kardiochirurg prof. Marian Zembal
Teściowa a synowa
Relacje rodzinne są bardzo trudne, a szczególnie t