Mam nerwicę lękową - i co teraz?
Mam nerwicę lękową. Leczę się u psychiatry. Do psychologa chodzić nie chcę, bo mi to kompletnie nic nie pomaga, nie rozwija, bo co mi daje to, że ktoś mnie posłucha za pieniądze, kiedy wcale nie chcę temu komuś opowiadać o sobie, i pogrzebie trochę w moim dzieciństwie?
Wychodzę od psychologa tylko w gorszym stanie, a mam z kim porozmawiać o swoim problemie i nie potrzebuję do tego wydawać pieniędzy, których nie mam za wiele. Chciałabym prosić o jakąś poradę, co mam zrobić SAMA dla siebie, aby zaburzenia lękowe do mnie nie powracały?
Proszę tylko nie mówić o sporcie i kontaktach z ludźmi, tudzież hobby, bo przecież jest chyba wszystkim wiadomo, że jak człowiek jest w takim stanie, nie pójdzie nagle grać w piłkę czy biegać, nie zacznie rysować lub grać na gitarze, zdarza się też, że nie chce się pokazywać ludziom. Proszę o poradę.