Mdłości tydzień po stosunku - czy to ciąża?
Witam! Chciałabym uzyskać poradę specjalisty. Sytuacja wygląda następująco. 18 kwietnia urodziłam córeczkę. Po sześciu tygodniach byłam u mojego ginekologa i powiedział, że wszystko jest ok. W tym samym dniu (30 maja) odbyłam stosunek z mężem. Byliśmy zabezpieczeni (prezerwatywa i globulka dopochwowa). Po około tygodniu zaczęłam mieć mdłości, które trwają całą dobę. Krwawienie po porodzie minęło mniej więcej po około 3,5 tygodnia a następnie - 18 maja pojawiło się krwawienie przypominające miesiączkę. Czy możliwe jest że był to już okres? Czy wobec tego mogę być w ciąży. Dodam, że karmię córeczkę piersią, ale dokarmiam także sztucznym mlekiem, więc o niepłodności laktacyjnie raczej nie ma mowy. Zrobiłam 4 testy ciążowe - pierwszy po 11 dniach po stosunku (test ACON), drugi po 14 dniach (AMIL), trzeci po 15 dniach (Quick Vue) i czwarty po 16 dniach (Quick Vue) od współżycia. Wszystkie wyszły negatywne. Nie wiem tylko czy nie za wcześnie je zrobiłam. Czy mogę uznać , ze są one wiarygodne? Niepokoją mnie tylko te nudności. Czy mogą być one spowodowane czymś innym niż ciąża. Może są one wynikiem niedawno odbytego porodu? Czy mogę mieć nudności przed ewentualną miesiączką, chociaż przed ciążą one nie występowały. Poza tym w pierwszej ciąży nie miałam żadnych mdłości. Czy możliwe jest żebym w drugiej ciąży miała mdłości już tydzień po stosunku. Czy takie objawy są w ogóle możliwe tak wcześnie? Bardzo proszę o odpowiedź. Chcę mieć drugie dziecko ale jeszcze nie teraz.