Mój mąż jest hazardzistą - co mam robić?

Mój mąż jest hazardzistą... Mam rodzinę i nie wiem, co robić z tym problemem. Mój mąż nie chce się leczyć, a to jest chyba jedyne wyjście z problemów. Dodatkowo nadużywa alkoholu, nie pracuje, chociaż w paru bankach zaciągnął kredyty na ponad 50 tys., które teraz muszę spłacać, a nie mam z czego, bo moje dochody nie przekraczają 600 zł brutto. Boję się, że może przyjść komornik i zabrać mi to, na co pracowałam całe życie, a to przecież nie moja wina. Nie wiem, co mam z tym robić, czy jest możliwość, żebym oddała męża na leczenie bez jego zgody, ponieważ on nie chce się leczyć, a to jest konieczne w jego przypadku. Bywa, że mąż robi awantury po to, żeby wyjść z domu i zagrać albo napić się, albo ucieka z domu na kilka dni i potulnie wraca, gdy skończą mu się pieniądze. Kocham go, bo to ojciec moich dzieci, i nie chcę, żeby zmarnował do końca nasze życie. Gdy rozmawiam z nim o tym, to obiecuje poprawę, ale zawsze wraca do tego samego i wiecznie obwinia wszystkich, tylko nie siebie. Proszę o pomoc w mojej sprawie, jestem już u kresu wytrzymałości. Mam rodzinę, syn i córka uczą się, i wstyd im jest za własnego ojca.

KOBIETA ponad rok temu

Witam!

Uzależnienia są poważnymi problemami, nie tylko dla samych uzależnionych, ale także dla ich najbliższych. Hazard jest często uznawany za pewnego rodzaju hobby, co też może być argumentem dla uzależnionego, by bagatelizować sprawę. Rozumiem Pani obawy o sytuację finansową rodziny. Warto, żeby z tą sprawą zgłosiła się Pani do prawnika, ponieważ wtedy uzyska Pani informacje, jak prawnie rozwiązać problem długów i zabezpieczyć się na przyszłość (np. zrobić rozdzielność majątkową, by kolejne długi męża nie spadały na także na Panią). Oprócz informacji na temat sytuacji finansowej w trakcie rozmowy z prawnikiem będzie Pani mogła dowiedzieć się szczegółowo, w jaki sposób skierować sprawę do sądu o przymusowe leczenie odwykowe. Osoba uzależniona może zostać skierowana na leczenie odwykowe, jednak muszą być spełnione pewne warunki i zebrane odpowiednie dowody, by sąd mógł o tym zadecydować. Dlatego konsultacja prawna byłaby jak najbardziej wskazana. Warto także, żeby Pani zadbała o swoje samopoczucie i stan psychiczny. Sytuacja, w jakiej się Pani znajduje jest bardzo trudna, dlatego warto, żeby skorzystała Pani także z pomocy psychologa. Dla partnerek/partnerów osób uzalżnionych są organizowane grupy wsparcia, na których można dzielić się swoimi problemami, przeżyciami, ale również sposobami rozwiązywania trudnych sytuacji. Pomoc prawną i psychologiczną znajdzie Pani w ośrodkach państwowych oraz organizacjach pozarządowych (http://portal.abczdrowie.pl/gdzie-szukac-pomocy). Szczegółowe adresy takich ośrodków w swojej okolicy może Pani uzyskać w Ośrodku Pomocy Społecznej lub w telefonach zaufania.

Pozdrawiam

0

Trudna sprawa.
Proszę skontaktować się z poradnią leczenia uzależnień. Tam dostanie Pani liczne informacje na temat sposobu postępowania w tym przypadku. Proszę nie zwlekać.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty