Były mąż mówi, że się zabije. Co robić w tej sytuacji?
Witam, mój problem dotyczy mojego byłego męża. Jest alkoholikiem, nigdzie nie pracuje, ma 42 lata. W ubiegłym roku rozwiedliśmy się, jednak mieszkamy we wspólnym domu (kredyt hipoteczny).
Po zakończeniu roku szkolnego zamierzam razem z dziećmi wyprowadzić się, i tego tyczy mój problem. Otóż były twierdzi, że mnie kocha, ale pije dalej – podobno przeze mnie, bo chcę odejść. Nic nie je, dużo pali, przy wzroście 175 waży 50 kg (!). Mówi też, że się zabije. Co robić w tej sytuacji? Nie chcę mieć go na sumieniu, ale nie chcę dłużej z nim żyć, chcę odejść i zacząć wreszcie spokojne życie, czego dotychczas nie miałam.
Jak z nim rozmawiać, żeby zrozumiał? Dodam, że jest ktoś w moim życiu, z kim wiążę plany na przyszłość. On o tym wie. Proszę o pomoc, sprawa jest bardzo poważna.