Pijany mąż – co zrobić?
Mam 38 lat i jestem po ślubie 17 lat i jest coraz gorzej. Mamy dwójkę dzieci. Już nie wiem, co mam robić. Mąż jest kierowcą twierdzi, że w trasie nie pije, lecz gdy jest w domu to koszmar. Kłamie, obiecuje, przeprasza i nic. Potrafi jeździć samochodem po pijanemu, nie liczy się nic i nikt. Awantury to już norma. Zawsze ma do mnie jakieś, ale potrafi mi zwymyślać od jak najgorszej. Jestem oddana mężowi i strasznie to boli, gdy słyszy się takie słowa. W domu brakuje pieniędzy, a on jest pijany, nie mam pojęcia skąd je ma. Wszyscy i wszystko jest przeciwko niemu, tak twierdzi. Nie mam pojęcia skąd on to bierze. Może wstać i za godzinę znów jest pijany. Mówi, że nas kocha, a za chwilę już znowu jest pijany. Jestem załamana tego wszystkiego nie da się opisać, mam momentami myśli samobójcze, bo nie mogę już tego znieść, a nie potrafię go zostawić. Błagam, doradźcie, co mam zrobić?