Czy w tej sytuacji powinienem się gdzieś zgłosić?
Dzień dobry,
może zacznę od tego że mam zaburzenia lękowe i ostatnio miałem nieprzyjemną sytuację z obcym psem (skonsultowana ze specjalistą, bez szczepienia na wściekliznę).
Na początku września byłem w Bieszczadach, blisko granicy z Ukrainą. W moim miejscu pobytu znajdowały się trzy psy, w tym jeden wyraźnie zaniedbany (właściciel wydawał się być alkoholikiem). Nie jestem pewien czy któryś z psów nie polizał mojej dłoni - w tamtym czasie miałem przynajmniej jedną drobną ranę na dłoniach, kilkudniową. Niestety nie pamiętam takich szczegółów, a wówczas wiedziałem jeszcze bardzo niewiele o wściekliźnie.
Ostatnio pojawiło się u mnie także mrowienie w palcu u lewej ręki, ale nie jestem traktować tego zbyt poważnie, gdyż (1) pojawiło się ono równocześnie z przypomnieniem sobie o sytuacji (2) występowały już u mnie podobne objawy o podłożu somatycznym.
Czy w tej sytaucji powinienem się gdzieś zgłosić?