Czy powinnam wysłać męża na terapię uzależnionych od alkoholu?
Witam, niestety, ale sama nie wiem czy mąż jest już alkoholikiem czy to też pierwszy kroki by nim zostać? Mąż pije 2-3 razy w tygodniu po 2-3 szklanki whisky z colą, jak wraca z pracy. Poza tym jak wychodzimy na spotkania ze znajomymi (3 razy w miesiącu, czasem częściej), to również jest picie, ale wtedy nie zna umiaru i pije dopóki "nie padnie". Ma wtedy taki tik, że palce u rąk zaczynają mu same się podnosić. A następnego dnia musi wypić tzn. klina i znów jest pijany. Proszę powiedźcie mi co robić?