Mózgowe porażenie dziecięce i spastyczność
Mam mpdz, ciężka spastyka. Wczoraj miałam atak, diabeł we mnie wstąpił - przez prawie 1,5 godz. z przerwami drgawki całych kończyn dolnych i miednicy. Nogi w drgawkach na wszystkie strony drgały i latały bezwiednie z wielką siłą. Miednica z tułowiem przód - tył. Szło po tułowiu w górę. Skurcze poprzedzane ciężkim zesztywnieniem - myślałam, że nogi pękną mi z napięcia. Po luminalu przeszło - nic nie pamiętam tylko atak. Dziś pustka w głowie wszystko mnie boli. Boję się wejść na wózek inwalidzki.