Myśli samobójcze, problemy ze skupieniem a depresja
Największym problemem są moje emocje, jakby przeszły przez katalizator. Na normalne bodźce z otoczenia reaguję albo wielką euforią, albo okropnym dołem emocjonalnym, z czego tych drugich negatywnych jest tak 85%, oprócz tego cały czas odczuwam smutek, nie widzę sensu w życiu, mam takie uczucie pustki. Od czasu do czasu miewam myśli samobójcze, nie mam siły na nic, nie mogę się skupić, śpię w każdej wolnej chwili. Mam tak od około 3 lat. Czy ja mam depresję?