Nerwica lękowa a płaczliwość

Jestem pod opieką psychiatry, psychologa.Nerwica lękowa. Nawrót, lekarz zalecił ponowną farmakologię.Od 3 dni biorę lek Fevarin 25 mg. Jest ze mną źle. CAŁY DZIEŃ czuję lęk, napięcie, przelewanie w głowie, mam wrażenie, że zaraz umrę/zemdleję.Rzeczywiście ostatnio mi się pogarszało, dlatego mam znów lek.Ale to już przechodzi ludzkie pojęcie. Boję się nawet wyjść z domu. Płaczę całe dnie. Psycholog za 4 dni. Czy możliwe, że przez lek na jakiś czas nasilą mi się objawy?Boję się psychiatryka...
KOBIETA, 26 LAT ponad rok temu

Płacze Pani, bo się Pani boi - tak wygląda nerwica. Boi się, że Pani umrze, zemdleje. Nic takiego się nie stanie. Nikt nie umarł z lęku. Lęk to emocja. U Pani dominuje, i znowu - tak wygląda nerwica. W takim stanie trudno wyjść z domu...

Nerwicę najskuteczniej leczy się poprzez psychoterapię. Proszę to skonsultować z psychologiem. Nawroty zdarzają się, gdy nie zaleczymy przyczyny nerwicy, a przyczyne leczy się na psychoterapii.

Nie jest możliwe, by jakiś lek nasilił objawy. Są natomiast leki, które działają uspokajająco natychmiast, doraźnie, stosuje się je w atakach paniki, są to benzodiazepiny. Może warto skonsultowac z psychiatrą przyjmowanie tymczasowo takiego leku? To mogłaby być ulga. Proszę zachować stałość leczenia, nie odstawiać bez konsultacji z lekarzem. Wypisany lek to SSRI - trzeba go brać pół roku.

Pozdrawiam serdecznie!

0

odpowiedź na portalu niewiele pomoże,polecam konsultacje u DOŚWIADCZONEGO TERAPEUTY.pozdrawiam serdecznie Violetta Ruksza

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty