Nerwowość, duży apetyt, częste napady smutku
Około 2 tygodnie przed miesiączką odczuwam różne jej objawy, np. nerwowość, duży apetyt, czasem napady smutku oraz widać jakbym puchła i pojawiają się na mojej twarzy bolesne pryszcze (zazwyczaj w okolicy brody). Te wszystkie objawy mijają od razu kiedy dostaję okres- często bolesny 1 dnia lecz mało obfity. Wydaję mi się, że te objawy mają podłoże hormonalne. Czy powinnam coś z tym zrobić czy po prostu dane jest mi z tym żyć? Dodaję, że nigdy nie rodziłam.