Nie wiem, czy to jest depresja, czy nerwica?
Moja mama już choruje na to coś około roku, nie może już nic robić, wydziera się na wszystkich, jak oni to wszystko jej robili, mówi, że przywożą z zagranicy jakieś świństwa i jej puszczają. Proszę o pomoc, była już u psychiatry, ma tabletki, ale jej nie pomagają.