Witam! Twoja masa ciała faktycznie wskazuje na normę, a problem z dużymi biodrami i udami jest kwestią budowy ciała, nad którą jednak można popracować. Dieta nie jest Ci potrzebna, ale warto abyś zaczęła odżywiać się zdrowo i prawidłowo – nie ograniczać kalorii, a wprowadzić nowe zasady do swojego sposobu żywienia. Powinniśmy jeść regularnie, co około 3 godziny, do 4-5 małych objętościowo posiłków dziennie. W ten sposób zapewnimy stały dopływ energii do naszego organizmu, która zostanie wykorzystana, a nie przekształcona w tkankę tłuszczową, jak to się dzieje gdy zjadamy 2-3 wielkie posiłki w ciągu dnia. Gdy nie myślimy o jedzeniu i robimy to mimochodem często jemy znacznie większe porcje, bardziej kalorycznego jedzenia. Posiłek należy jeść przy stole, zjeść tyle ile mieliśmy zamiar i wstać od stołu. Należy jeść wolno, dzięki temu szybciej będziemy czuli się nasyceni.
Jeśli chodzi o ćwiczenia na dolną partię ciała świetne będzie połączenie pływania (kształtującego i uelastyczniającego całe ciało) z aktywnością typu jazda na rowerze, taniec lub ćwiczenia na konkretne partie ciała:
Ćwiczenia na uda:
- Krzyżowanie nóg w pozycji leżącej- połóż się na podłodze, ręce rozłóż na boki, nogi podnieś do góry tak, aby tworzyły z tułowiem kąt 90 stopni. Krzyżuj na nogi na zmianę.
- Unoszenie nóg w pozycji siedzącej - połóż się na boku, tułów podeprzyj ręką, drugą połóż wzdłuż na nodze. Unieś nogę na wysokość około 50 cm, powoli opuść z powrotem, po wykonaniu serii jedną nogą zmień stronę.
- Przysiady.
Ćwiczenia na pośladki:
- Napinaj pośladki wtedy, kiedy tylko możesz, kiedy siedzisz na krześle, stoisz czy leżysz.
- Kraul- połóż się na brzuchu, do rąk weź ręcznik lub taśmę elastyczną, wyprostuj ręce i napnij ręcznik. Unieś w górę prawą nogę i lewą rękę, trzymaj taśmę napiętą. Opuść rękę i nogę, a następnie unieść lewą nogę i prawą rękę. Powtarzaj naprzemiennie.
- Ćwiczenia z naszej strony:
Idealne pośladki i Ćwiczenia na mięśnie pośladków - odwodzenie ugiętej nogi oraz Ćwiczenia na mięśnie ud - uginanie kolana na stepie
Pozdrawiam serdecznie, Aleksandra Kilen-Zasieczna