Witam Panią serdecznie! Na podstawie opisu wynika, że przyczyną operacji było pomostowanie naczyń wieńcowych, tzw. by-passów. Trudno wyciągać jakiekolwiek wnioski bez wiedzy o przebiegu operacji. Trudno jednak przypuszczać, aby opisane zmiany były następstwem samego zabiegu. Bardziej prawdopodobne, że występują one niezależnie od choroby zasadniczej, ponieważ pole operacyjne obejmowało naczynia wieńcowe. Wątroba, jelita i pęcherzyk żółciowy znajdują się w jamie brzusznej, która jest od klatki piersiowej oddzielona przeponą i prawdopodobieństwo bezpośredniego uszkodzenia tych narządów w czasie ingerencji chirurgicznej graniczy z zerem. Nie wiem co ma Pani na myśli poprzez sformułowanie "woreczki z wodą", ale być może są to krwiaki powstałe pod wpływem np. urazu lub torbiele z krwistą zawartością. Jeśli będą rosnąć lub dawać jakiekolwiek objawy jest to wskazaniem do ich dalszej diagnostyki. Jeśli chodzi o niedrożność jelit to na ogół mamy do czynienia z niedrożnością mechaniczną spowodowaną przeszkodą w świetle jelita, np. na skutek zalegania mas kałowych. W przebiegu choroby z czasem dochodzi do zatrzymania stolca i niezbędna jest operacja. Musi Pani wiedzieć, że każdy zabieg chirurgiczny niesie ze sobą ryzyko powikłań. Jest ono zależne od stanu zdrowia pacjenta i występowaniem innych chorób. Nigdy nie można przewiedzieć efektu zabiegu, jednak w tym celu zawsze przed jego wykonaniem dokonuje się wyboru znieczulenia i jeśli potencjalne ryzyko przewyższa korzyść lub są wyraźne przeciwwskazania - odstępuje się od wykonania takiej operacji. Jeśli Pani mama ma ostrą niedrożność i objawy wystąpiły nagle, leczenie chirurgiczne należy rozpocząć natychmiast ze wskazań życiowych. Decyzję o konieczności przeprowadzenia operacji może podjąć tylko lekarz prowadzący, chirurg.