Witam,
Z Pana opisu wynika, że zdecydował się Pan na leczenie farmakologiczne, na efekty działania leków trzeba poczekać. Najprawdopodobniej niestety same leki nie wystarczą, ponieważ pojawiła się utrwalona reakcja na ból. Stad dobrze było by skorzystać z kilku sesji psychoterapeutycznych. Pozwoliły by na zmianę sposobu myślenia, tak by poprawić sen, uspokojenie i być może zmniejszenie odczuwania bólu. Polecam psychoterapię w kierunku BSFT skoncentrowaną na rozwiązaniu.
Pozdrawiam
Ewa Czernik
Konsultacja lekarska i rozpoczęcie psychoterapii ( w związku z objawami lękowymi i prawdopodobnie somatyzacyjnymi) byłby dobrym pomysłem. Zachęcam do poszukania możliwości pracy z psychologiem, psychoterapeutą w Pana okolicy.
Przed wizytą u psychologa zalecam jednoznacznie konsultację neurologiczną
Witam,
Zażywa Pan silne leki, proszę je przyjmować dokładnie tak, jak zaleca lekarz psychiatra. Myślę, że nie jest dobrze szukać na forum odpowiedzi na pytanie "jak dalej postępować". Osoba, która odpowiada niewiele wie o Pana sytuacji i stanie zdrowia. Proszę poszukać dobrego specjalisty w swojej okolicy i z nim konsultować leczenie i drogę postępowania.
Pozdrawiam i życzę skutecznego leczenia.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Konsultacja w sprawie leków przepisanych przez psychiatrę – odpowiada Lek. specjalista psychiatra, Alina Nowicka
- Co znaczy ta bezsenność przy stosowaniu Seronilu? – odpowiada Mgr Hanna Markiewicz
- Bezsenność i wysypka po lekach – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Ataki paniki a refluks żółciowy – odpowiada Mgr Elżbieta Schabowska
- Chroniczna bezsenność – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Stosowanie leków na bezsenność i w leczeniu depresji – odpowiada Lek. Grzegorz Nawara
- Problemy ze snem po odstawieniu leków przeciwdepresyjnych – odpowiada Mgr Dawid Karol Kołodziej
- Jak długo może trwać bezsenność? – odpowiada Agnieszka Jamroży
- Czy bezsenność jest objawem depresji? – odpowiada mgr Anna Demarczyk
- Bezsenność polekowa u 36-latka – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej