Reakcje może mieć Pan prawidłowe, co nie uchroni Pana przed wypadkiem
Napad padaczkowy występuje nagle, bez zapowiedzi traci się świadomość/ przytomność. Proszę się zastanowić co będzie gdy napad wystąpi podczas jazdy samochodem. Na drodze odpowiada Pan nie tylko za siebie, ale też za innych uczestników ruchu, którzy mogą zginąć albo zostać kalekami gdy spowoduje Pan wypadek w wyniku napadu padaczkowego.
Padaczka w Pana wypadku jest chorobą do końca życia, ryzyko napadu nigdy nie zniknie.
Padaczki nie leczy się ziołami tylko lekami przeciwpadaczkowymi, przy czym leki nie leczą padaczki a mają za zadanie zmniejszyć/ wyeliminować występowanie napadów padaczkowych. Nieprawidłowe wyładowania komórek mózgowych, które powodują napad padaczkowy pozostają. Leki tylko blokują ich rozprzestrzenianie się.
Druga sprawa to rodzaj guza, jego umiejscowienie, ryzyko odrostu. Ma Pan ognisko uszkodzenia w głowie, zaburzeń niektórych funkcji poznawczych nie musi być Pan świadom, tak jak pacjenci z chorobą Alzheimera nie są świadomi swoich zaburzeń pamięci i zachowania, a pacjenci ze schizofrenią nie są świadomi swojego złego postrzegania świata itd...
