Paraliżujący strach i astma oskrzelowa

Witam, mam 37 lat. Od 4 lat choruje na astmę oskrzelową, początkowo nie miałam chyba świadomości co to za choroba i jakie niesie za sobą skutki. Przeszłam przez wiele badań, w tym spirometria (kiepska) i testy skórne. Z testów skórnych wiele wyników ujemnych, czyli dobrych. Z krwi na granicy normy jeśli chodzi o alergię. To ciekawe, bo strasznie reaguję na środki chemiczne, kurz, ale tego nie sprawdzali w przychodni. To znaczy kurz tak, ale tam wyszedł wynik ujemny. W chwili obecnej jestem po raz kolejny na wziewach sterydowych, tabletkach przeciwalergicznych i innych doraźnie przyjmowanych lekach. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie paniczny strach, wiele razy traciłam możliwość normalnego oddychania, gula w gardle i koniec. Panika! Boję się, ludzie na ulicy nie potrafią pomóc, również wpadają w panikę lub myślą sobie co innego. Wiem, że wielu ludzi choruje na astmę, tak słyszę. Osobiście nie znam nikogo ,kto miałby ta niemiłą przypadłość. Ludzie różnie, a szczególnie znajomi, reagują na moje ataki astmy, mam wrażenie wtedy, że jestem jakaś trędowata. Być może przesadzam, ale tak się czuję. Chciałabym porozmawiać z kimś, kto sam dokładnie wie co czuję. Zdaję sobie sprawę, że dużo niedobrego robi właśnie strach i panika, ale to w chwili obecnej ponad moje siły. Proszę, pomóżcie mi!

KOBIETA, 37 LAT ponad rok temu

Witam,

Ujemne testy w kierunku nadwrażliwości-alergii-na poszczególne czynniki-alergeny-nie oznaczają braku uczulenia. Wyniki te często są "fałszywie" ujemne i występują u osób nadwrażliwych na dany alergen.
Jak Pani zauważyła dużą rolę w odczuwaniu przez Panią dolegliwości pełni lęk przed ich wystąpieniem. Należy być świadomym, iż paniczny lek może prowadzić do wywołania napadów duszności.
Proszę starać się nie myśleć ciągle o możliwości wystąpienia napadu, a skupić się na istotnej informacji, że właściwie ustalone leczenie astmy pozwala na normalne lub prawie normalne funkcjonowanie. Bywają okresy zaostrzeń, jednak wtedy modyfikuje się odpowiednio leczenie. Zawsze też należy mieć ze sobą lek wziewny na wypadek wystąpienia napadu, jednak tylko na wypadek, który może się nigdy nie zdarzyć, bądź wystąpić bardzo rzadko.
Życzę zmiany nastawienia, ponieważ lęk, nie astma jest Pani zasadniczym problemem.

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty