Rumianek w ciąży

Dzień dobry. Muszę zaznaczyć, że jestem w pierwszym trymestrze ciąży. Ostatnio wyczytałam na jakimś forum, że rumianek w ciąży pomaga na mdłości. Nie ukrywam, że trochę mi dokuczają i chciałabym się dowiedzieć, czy rumianek mogę pić bez obaw. Chciałabym uzyskać potwierdzenie specjalisty zanim zacznę stosować rumianek na załagodzenie objawów ciąży. Zapomniałam o to zapytać ostatnio swojego lekarza, a jednak nie ufam w pełni informacjom z forum, dlatego pytam Państwa. Czy picie rumianku w ciąży jest bezpieczne? Ile razy dziennie powinnam go stosować? Czy mogę pić rumianek nawet na dalszych etapach ciąży, przykładowo w trzecim trymestrze? Chętnie dowiem się też, czy herbata z kopru w ciąży jest bezpieczna. Proszę też o informację, jakie zioła w ciąży są niewskazane. Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Pozdrawiam

KOBIETA, 23 LAT ponad rok temu

Dietetyka Herbata Dieta w ciąży

Zupa krem z porów

Masz ochotę na coś dobrego i zdrowego? Spróbuj sycącej, kremowej zupy z porów. Przepis i instrukcje wykonania potrawy znajdziesz w naszym filmie. Smacznego!

Mgr Sławomir Kula Dietetyka, Poznań

48 poziom zaufania

Szanowna Pani,
Może Pani bez obaw pić wymienione napary.

Natomiast niewskazane będą: szałwia, żeń-szeń, rozmaryn, aloes, tymianek, hibiskus, liście malin.

Z poważaniem,
mgr Sławomir Kula, dietetyk kliniczny - Poznań

Specjalista Medycyny Naturalnej - Naturoterapeuta Mariusz Bek Dietetyka

70 poziom zaufania

Dzień dobry.

Oczywiście, rumianek można pić bez obaw.

Do ziół stanowczo przeciwwskazanych w tym szczególnym okresie należą:

aloes (może wywoływać przedwczesne skurcze mięśni macicy i powodować poronienie albo wczesny poród, ponieważ wzmaga przekrwienie narządów rodnych),

anyż (olejek anyżowy działa estrogennie i w badaniach na zwierzętach wykazuje zmniejszenie płodności),

boldo (liście działają teratogennie – zwiększają ryzyko wystąpienia wad rozwojowych płodu),

ginkgo biloba (może być szkodliwy ze względu na związki pobudzające),

jałowiec pospolity (działa poronnie w badaniach na zwierzętach),

koper włoski (ma właściwości poronne, także potwierdzone badaniami na zwierzętach),

kozieradka pospolita (niektóre badania sugerują, że ma działanie teratogenne),

kora kruszyny (działa przeczyszczająco, może powodować bóle brzucha, biegunkę, odwodnienie),

krzyżownica (drażni układ pokarmowy),

lukrecja (może zwiększać ciśnienie tętnicze, powodować obrzęki),

mącznica lekarska (może wpływać na przyspieszenie porodu),

pluskwica (przypisuje się jej działanie estrogenne),

rzewień (jego korzeń ma prawdopodobne działanie genotoksyczne podczas ciąży),

senes (podobnie, jak rzewień),

szałwia lekarska (olejek z niej może w nadmiernych ilościach działać szkodliwie),

ziele piołunu (może działać poronnie).

Nie zaleca się też dużych ilości cynamonu podczas ciąży ze względu na zawartość kumaryny, wpływającej na rozwój narządów słuchu i wzroku płodu. Także chmiel może działać teratogennie – powodować wady rozwojowe płodu.

Pozdrawiam

Mariusz Bek

Specjalista medycyny naturalnej

Naturoterapeuta