Plamienia: Czy to normalne podczas 7 dniowej przerwy?
Witam. Jestem 19 letnią dziewczyną. Od 2 miesięcy zaczęłam znów brać tabletki M****** **. Pierwszą wzięłam w 5 dniu cyklu, kilka dni później współżyłam z chłopakiem bez dodatkowego zabezpieczenia. Po kilku dniach rozchorowałam się i brałam antybiotyki, po skończeniu jednego przepisano mi drugi. Wtedy zaczęły się też plamienia i silne bóle brzucha, jednak miałam nadzieje, że to wina antybiotyków. Plamiłam tak około 2 tygodni i kiedy miał przyjść normalny okres w 7 dniowej przerwie, nie było go. Zrobiłam więc test ciążowy który wyszedł negatywny (podczas tamtego miesiąca kochałam się z chłopakiem tylko ten jeden raz, wiec test wykonany był po jakiś niecałych 4 tygodniach). Rozpoczęłam nowe opakowanie i tuż przed końcem zaczęły się delikatne plamienia, brązowy śluz z domieszką krwi i małe skrzepy, lecz było tego bardzo mało, brzuch bolał mnie tak jak przy normalnym okresie, nawet pojawiły się na twarzy pryszcze, trwało to około 6/7 dni. Przeważnie miałam obfite okresy. Dodam że w drugim miesiącu tabletki brałam bardzo regularnie i żadnej nie pominęłam. Co mogą znaczyć te plamienia? Czy jest wielka możliwość ciąży? Czy może to mieć jeszcze związek z poprzednim miesiącem i przebytą grypą, którą był trudno wyleczyć? Z góry dziękuje za odpowiedź.