Podejrzenie depresji i płaczliwość

Mam 18 lat. Podejrzewam u siebie depresję, taki stan trwa już od około dwóch lat, ale zawsze twierdziłam, że dam sobie radę sama, ale ostatnio przez moją frustrację zaczynają cierpieć moi bliscy, wyżywam się na nich, krzyczę, nie pozwalam sobie pomóc, wciąż tylko płaczę, do tego miewam napady dobrego humoru, wystarczy jakaś drobnostka i wpadam w euforię, a kilkanaście minut później znów jestem przygnębiona. Gdzie szukać pomocy?
KOBIETA, 18 LAT ponad rok temu

Dzień dobry,

Jeżeli jest Pani osobą pełnoletnią to w Poradni Zdrowia Psychicznego (jak mniej - to PZP dla Dzieci i Młodzieży), gdzie najpierw lekarz zbada Panią a następnie zaproponuje - o ile takie będzie wskazanie - odpowiednie postępowanie /psychoterapia i/lub farmakoterapia/.

0

Witam. Objawy, które Pani opisuje z pewnością są męczące i wymagające emocjonalnie, zarówno dla Pani, jak i bliskich. Drażliwość i bardzo zmienne nastroje - od euforii po głęboki smutek - mogą być, z racji Pani wieku, związane zarówno z burzliwym przechodzeniem okresu dojrzewania. Jednocześnie mogą być też zapowiedzią rozwóju poważnej choroby. Aby zadbać o siebie, móc lepiej siebie zrozumiećoraz poszukać przyczyn Pani nadmiernej reaktywności emocjonalnej, proponuję udać się do psychologa. Poważna rozmowa na ten temat może okazać się dla Pani dużym wsparciem.

0

Dzień dobry, jeżeli pani objawy utrzymują się od dwóch lat zachęcam do kontaktu z psychologiem w celu przeprowadzenia diagnozy pani stanu, zaleci on dalsze kroki postępowania. Pozdrawiam.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Depresja i płaczliwość a podejrzenie przemęczenia

Witam, mam problem, taki ze nie mogę sobie poradzić sam ze sobą, ciągle jestem zdołowany, smutny, a czasem czuje złość,z dziewczyną tylko kłótnie, już trwa to 2 miesiące, czasem płacze,od kiedy dziewczyna podjęła pracę (praca pod kierunek studiów) nic poza pracą nie widzi, potrzebuje jej wsparcia uczucia a ona nic, mówi ze kocha,że chce ze mną być, ale gdy mi źle nie przytuli i nie wspiera,nie mówi sama od siebie ze mnie kocha, nie mam wsparcia, nie daje rady, może to pracoholizm? Nie mam siły.
MĘŻCZYZNA, 21 LAT ponad rok temu

Witam,
może powinien Pan skontaktować się z psychologiem albo zdobyć na szczerą rozmowę z dziewczyną, powiedzieć jej jakie ma Pan odczucia i jak chciałby Pan, aby wyglądał Wasz związek.

pozdrawiam!

0

Witaj. Proponuję skorzystać z oferty terapeuty aby się dokładniej temu przyjrzeć. Kilka zabiegów psychologicznych powinno pomóc jeśli to tylko chwilowe zaburzenie. :)

Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego!
-------------------------
MOJE USŁUGI
http://psychopedagog.eu
PSYCHOBLOG
http://blog.psychopedagog.eu
FANPAGE - FACEBOOK
http://facebook.com/gabinetdawidkk/
KONSULTACJE I TERAPIE PRZEZ INTERNET
http://psychopedagog.eu/terapia-online/

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Płaczliwość i myśli samobójcze a podejrzenie depresji

Czy mam depresje? Od kikku tygodni ciagleolacze. Mam ogromny zal do meza za przeszle sprawy i jego obecne zachowanie. Nigdy nie jestem na pierwszym miejscu. Albo komputer albi najlepszy kumpel. Studiuje,pracuje na 4/5 etatu w dwoch miejscach. Pomagan jego rodzinie bo ma chora siostre ribue wszystko w domu a on nic nie pomaga. Nie chce mi sie wychodzic z lozka ani spotykac ze znajomyni. Mam mysli samobujcze juz nie musle czy tylko jak? Nie chce mi sie zyc.
KOBIETA, 23 LAT ponad rok temu
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty