Podejrzenie jaskry
Witam! Mam pytanie: na kontrolnych badaniach okulistka stwierdziła u mnie jaskrę i tyle. Kazała znaleźć sobie okulistę, który będzie mnie prowadził. Udałam się szukać okulisty na NFZ, ale kolejki były niewiarygodne, więc poszłam prywatnie. Okulistka sprawdziła mi ciśnienie i jak pamiętam było 17:15. Powiedziała, że dno oka też jest z jakąś plamką i umówiła mnie w centrum mikrochirurgi oka na dokładniejsze badania. Powiem tak: mam całą teczkę dokumentów i zdjęć oka, w tym nawet tomograf oka, jeżeli nie pomyliłam oczywiście nazwy. Byłam od 8 do 13 na badaniach, cały czas wołano mnie z jednej maszyny na drugą. Tam ciśnienie miałam 15:9. Po tym usłyszałam, że podejrzewa u mnie jaskrę, bo wyniki mam na pograniczu, a świadczą o tym badania i że jestem młodą osobą, i nie będzie zwlekać. Przepisała mi krople i krople do komputera nawilżające oczy. Właśnie byłam na kontrolnych badaniach: ciśnienie mam 14: 3 i powiedziała, że już widać zmiany i że krople działają, i że mam brać je przez kolejne 3 miesiące. I jak wybiorę krople znów na kontrolę mam przyjechać i jak będzie coś nie tak, to znów skieruje mnie na specjalistyczne badania. Ale na razie mówi, że widać poprawę i że oko reaguje na krople, jest reakcja, powinno być już lepiej, ale muszę brać krople. Jedno co mi powiedziała, że jak będę rodzić dziecko, to raczej ona stawia na cesarkę, bo ja już mam troszkę przejść, jeżeli chodzi o ciśnienie w oku, i ogólnie kiedyś leczyłam się na nadciśnienie tętnicze. Proszę mi powiedzieć, czy te ciśnienie które już mam - 14:3 - jest lepsze i czy rzeczywiście jestem cały czas w zagrożeniu, że mam jaskrę, bo trochę się tym przeraziłam. Pozdrawiam