Witam, proponowałabym kontakt z dwoma lekarzami: z lekarzem rodzinnym, który zaleci wykonanie dużej ilości badań (krwi, moczu, prześwietlenie ręki) oraz psychiatrę z którym to lekarzem może Pan porozmawiać o tym kimś, kto wydał Panu zadanie o popełnienie samobójstwa. Nikt nie jest władny, aby sugerować komukolwiek samobójstwo - nikt nie ma takiego celu aby chcieć unicestwić drugiego człowieka. Samobójstwo nie powinno być celem. Może zainteresowałby się Pan jakimś sportem lub rekreacją, aby Pana ciało było w ruchu, żeby mogło się rozwijać - ma Pan dopiero 25 lat, warto zadbać o swoje ciało np. biegi przełajowe, maratony, chodzenie z kijami - dużo ruchu na świeżym powietrzu.
Pozdrawiam, Alicja M. Jankowska
http://psychoterapie-szczecin.pl
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Lęki na ulicy przy schizofrenii paranoidalnej – odpowiada Mgr Alicja Maria Jankowska
- Schizofrenia paranoidalna i problem z powrotem do pracy zawodowej – odpowiada Mgr Alicja Maria Jankowska
- Czy wchodzę w okres menopauzy? – odpowiada Mgr Alicja Maria Jankowska
- Miłość osoby chorej na schizofrenię paranoidalną – odpowiada Mgr Michał Pyter
- Schizofrenia paranoidalna a stopień niepełnosprawności – odpowiada Mgr Alicja Maria Jankowska
- Jakimi lekami leczyć schizofrenię paranoidalną? – odpowiada Redakcja abcZdrowie
- Czy zespół paranoidalny oznacza schizofrenię paranoidalną? – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Czy schizofrenia paranoidalna i zespół paranoidalny to to samo? – odpowiada Lek. Wiesław Łuczkowski
- Czy to może być schizofrenia paranoidalna? – odpowiada Lek. specjalista psychiatra, Alina Nowicka
- Problemy z koncentracją po powrocie z pracy – odpowiada Mgr Agnieszka Nepelska
artykuły
Schizofrenia paranoidalna - czym jest, jak się objawia i czy jest niebezpieczna. Leczenie schizofrenii
Schizofrenia paranoidalna (schizofrenia urojeniowa
39 rad psychologa, jak być szczęśliwym każdego dnia
Każdego dnia zmagamy się z wieloma, mniejszymi i w
Neurochirurg dr Łukasz Grabarczyk ratuje rannych w Ukrainie. "Bałem się raz, kiedy po ataku zatrzęsła się ziemia i zgasły światła"
- Jednym z pierwszych pacjentów był 20-latek,