Problemy po marihuanie u 18-latka
Jakoś 2 miesiące temu zapaliłem na imprezie marihuanę. Miałem już styczność z tym narkotykiem ze 5 razy, lecz nigdy nie miałem takich objawów jak tamtym razem.
Zaraz po zaciągnięciu się bardzo źle się poczułem. Nie wiedziałem co się ze mną dzieje. Było mi bardzo zimno i miałem dreszcze. Po około 2-3 godzinach mi przeszło. Problem zaczął się dopiero rano, kiedy wstałem to był taki moment, że zakręciło mi się w głowie i od tamtego czasu cały czas dziwnie się czuje. Jeszcze tego samego dnia, kiedy gadałem z innymi to miałem momenty, kiedy mocno przyśpieszało mi serce i przez pewien czas nie wiedziałem co się wokół mnie dzieje. Na obecną chwilę jest trochę lepiej ale nadal czuje się nieobecny, mam problem ze skupieniem wzroku oraz inaczej postrzegam to co widzę. Bardzo często mam momenty kiedy się zamyślam, mimo to potrafię normalnie funkcjonować, ale boję się że to już nigdy nie minie i nie wrócę do dawnego siebie. Co powinienem zrobić? Czy te objawy kiedyś minął? Czy to może być jakaś choroba na tle psychicznym? Bardzo proszę o odpowiedź.