Dzień dobry,
Sądzę, że wizyta u psychologa to bardzo dobry pomysł tylko musi on być jednocześnie psychoterapeutą. Psychoterapia umożliwiłaby Pani zniwelowanie objawów oraz zorientowanie się we własnych potrzebach i życiu uczuciowym. Na ten moment jest Pani wewnętrznie zagubiona i potrzebuje Pani kogoś kto pomógłby Pani wyjść z tego zagubienia w którym jest Pani w moim poczuciu osamotniona. Nie mogę Pani napisać, co ma Pani zrobić w związku z partnerem i nie odpowiem na pytanie skąd w Pani tyle wątpliwości i zagubienia. Udzielenie Pani pomocy wymaga długich rozmów i dokładniejszego poznania sytuacji i jej kontekstu. Ciekawi mnie to na które z zaburzeń lękowych Pani cierpi. Mam nadzieję, że wkrótce zdecyduje się Pani na konsultację psychoterapeutyczną i wszystko będzie dobrze.
Pozdrawiam serdecznie,
Katarzyna Kulczycka
http://psycholog-kulczycka.pl/
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Czy warto zawalczyć o tę relację? – odpowiada Lek. Aleksandra Witkowska
- Problemy w relacji z partnerem po jego wyprowadzce z domu – odpowiada Mgr Monika Wysota
- Uczucie zagubienia i wątpliwości dotyczące związku – odpowiada Mgr Małgorzata Janusek
- Czy możliwe jest zainteresowanie płcią żeńską u kobiety? – odpowiada Lek. Jerzy Więznowski
- Jak upewnić się co do uczuć do drugiej osoby? – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Problemy z utrzymaniem relacji z mężczyznami – odpowiada Mgr Arleta Balcerek
- Chłodne relacje w związku – odpowiada Mgr Marta Żak
- Problemy w relacjach z mężem – odpowiada Mgr Joanna Kołodziejczyk
- Problemy z osiągnięciem satysfakcji podczas stosunku z partnerem – odpowiada Mgr Maciej Rutkowski
- Czy powinnam kontynuować swoją relację? – odpowiada Mgr Katarzyna Kulczycka
artykuły
Dwa razy uciekł rakowi prostaty. "Lekarz uczciwie przyznał, że nie wie, jak mi pomóc"
Według danych NFZ w Polsce na raka prostaty zapada
Oni odnaleźli swoich bliźniaków genetycznych
Dzięki ostatnim, trudnym wydarzeniom ich życie się
Za młoda na raka
''Jak usłyszysz, że masz raka to czujesz, że umier