Problemy w relacjach u 24-latki

Witam, mam taki problem gdyż od miesięcy mam problem.. Byłam z facetem 2 lata,ale ze mną zerwał ze względu na swoje zagubienie i posłuchanie niewłaściwych osób na temat naszego związku. Rozstanie odbyło się w czerwcu 2018 a kontakt ba miesiąc utraciliśmy w listopadzie. Mimo wszystko myślałam o nim, próbowałam z kimś innym, ale jednak to nie to aż w końcu mój były się odezwał i odpisałam mu - nie czekałam na nic innego. Jednak za nim mu odpisywalam miałam pewne wątpliwości czy to robić i dopadł mnie stres, lęk już nawet nie pamietam co to dokładnie za uczucie było ale jakbym to robiła z przymusu chociaż nikt mnie nie zmuszał i brnęłam w to dalej ( miałam tak drugi raz, mój pierwszy raz takiego uczucia które sie utrzymywało również kilka miesięcy odbyło również po pierwszych miesiącach z tym samym partnerem ale nie wytrzymałam uczucia w środku i on nie mógł znieść ze nie mówię słowa kocham, ze mi zależy itd i zerwał po czym mi lepiej było i chciałam tyko aby dał mi spokój jednak no nie minęło wiele bo jakieś półtorej miesiącami postanowiłam napisać do niego z życzeniami świątecznymi na Boże Narodzenie i tak się zaczęło.. trwało do czerwca 2018 roku i on zerwał o czym wspomniałam na samym początku. W tym czasie co wróciliśmy do siebie na te 2 lata miałam problemy, poszłam do lekarza i zdiagnozowano mi nerwicę czy zaburzenia lękowe -leczyłam się z dwa lata nie całe na to. Teraz od grudnia przeżywałam tak zwana anhedonie ( z tego co wyczytałam ) ale od kilku dni mam uczucie niepokoju, uczucie niechcenia być z tym partnerem i gdyby to było pierwszy raz,ale zdumiewa mnie to, ze stało się to poraz drugi.. nikt inny mi się nie podoba, nie myśle nawet o innych.. Moje ostatnie tygodnie/ miesiące wyglądały w ten sposób ze ciagle myślenie o jednym i tym samym, zastanawianie się, niechęć do życia, do wstania rano, płacz, przygnębienie itp. To uczucie w środku mnie wykańcza .. rodzina odsyła do psychologa ale czy on coś pomoże, dziwne ze to chodzi o tego partnera .. za pierwszym razem 2,5 roku temu było podobnie a ulgę przyniosło zerwanie ale no chyba nie tedy droga Już sama nie wiem co robić i przyznam że tracę siły a nadzieje przy okazji coraz bardziej też..
KOBIETA, 24 LAT ponad rok temu

Gdy ukochana osoba odejdzie

Dzień dobry,
Sądzę, że wizyta u psychologa to bardzo dobry pomysł tylko musi on być jednocześnie psychoterapeutą. Psychoterapia umożliwiłaby Pani zniwelowanie objawów oraz zorientowanie się we własnych potrzebach i życiu uczuciowym. Na ten moment jest Pani wewnętrznie zagubiona i potrzebuje Pani kogoś kto pomógłby Pani wyjść z tego zagubienia w którym jest Pani w moim poczuciu osamotniona. Nie mogę Pani napisać, co ma Pani zrobić w związku z partnerem i nie odpowiem na pytanie skąd w Pani tyle wątpliwości i zagubienia. Udzielenie Pani pomocy wymaga długich rozmów i dokładniejszego poznania sytuacji i jej kontekstu. Ciekawi mnie to na które z zaburzeń lękowych Pani cierpi. Mam nadzieję, że wkrótce zdecyduje się Pani na konsultację psychoterapeutyczną i wszystko będzie dobrze.
Pozdrawiam serdecznie,
Katarzyna Kulczycka
http://psycholog-kulczycka.pl/

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty