Problemy w relacji z partnerem po jego wyprowadzce z domu

Co robić?2 tyg. temu się wyprowadził,mieliśmy plan spędzić u znajomych sylwestra.Wycofał się mówiąc że czułby się niekomfortowo,że lepiej żebyśmy spędzili ten wieczór oddzielnie.Nacisnęłam że chcę porozmawiać o nas,że skoro nas już nie ma,nie myśli i nie tęskni za mną to chcę to wiedzieć.Mówi że jest rozdarty,że myśli.Zaprosił mnie do kina na kolację 02.01.14r wtedy porozmawiamy.Rozważa powrót do domu na innych zasadach.Nie wie czy jeszcze będziemy parą i razem.Jego uczucia do mnie zmieniły się.

KOBIETA, 37 LAT ponad rok temu

Psychoterapia par i małżeństw Konflikty w związku Problemy w komunikacji między partnerami Psychoterapia Rozstanie

Skuteczność terapii grupowych

Mgr Monika Wysota Psycholog, Kalisz

48 poziom zaufania

Szanowna Pani, warto wykorzystać spotkanie z partnerem na spokojną i rzeczową rozmowę o Państwa relacji. Pani partner jest na nią gotowy skoro zaprosił Panią na kolację oraz wspomniał, że będzie to kolacja podczas której porozmawiacie Państwo o ważnych dla obojga kwestiach. Warto dokładnie i na spokojnie przedyskutować owe zasady, na których Pani partner chciałby wrócić do domu oraz zastanowić się, czy te zasady będą Pani dopowiadać. Być może Pani partner na ten moment czuje się zagubiony i rozdarty. Bardzo często trzeba spokojnie poczekać, aby druga połówka poukładała sobie swoje myśli i uczucia. Pozdrawiam, Monika Wysota

Dr n. med. Aleksandra Rutkowska Psycholog, Lublin

30 poziom zaufania

Czasem rzeczywiście po jakimś czasie trwania związku stan uczuć oraz ich intensywność może ulec zmianie. Jednak dopiero to Pani wyczuwa - jeszcze tego nie potwierdził. Może to, że zamierza wrócić do domu na innych zasadach mogłoby się stać początkiem zmian w Waszej relacji? Nie Pisze Pani jak długo byliście razem i jaka była jakość Waszego związku. Prawdopodobnie w dłuższym czasie trwał proces zmian między Wami, który doprowadził do momentu, w jakim teraz jesteście. Może nie jest dobrze naciskać. Mężczyźni źle się czują przypierani do muru, a kobiety na ogół chciałyby wiedzieć od razu i na 100%... Może trzeba dać Mu czas i pozwolić stopniowo się określić, a resztę pokaże czas?
Życzę Pani dużo spokoju !
A.R.