Dzień dobry.
Rzadko się zdarza, by tzw. "pierwszy raz" zakończony był pełnym sukcesem obojga partnerów. Spowodowane jest to zwykle zdenerwowaniem nowym doświadczeniem, chęcią sprawdzenia się, poczuciem konieczności doprowadzenia partnera do ekstazy, itp.itd. Te wszystkie odczucia bezpośrednio wpływają na stan wzwodu. Dodatkowo - zadaniowe podejście do "tych spraw" skutkować może właśnie opisanymi przez Pana problemami.
Być może zamiast od razu "próbować seksu", warto byłoby robić po prostu "mniejsze kroki", polegające np. na oswajaniu się z własną nagością, poznawaniu swoich pragnień, intymnych zwierzeniach?
Warto też pamiętać, że termin "współżycie" oznacza w zasadzie nie tylko sam stosunek seksualny, polegający na wprowadzaniu penisa do pochwy.
Pozdrawiam.
Dzień dobry!
Początki życia seksualnego dla wielu osób wiążą się z różnego rodzaju trudnościami, właśnie np. trudnością z uzyskaniem lub utrzymaniem erekcji. Często wiążę się to ze stresem i napięciem emocjonalnym podczas współżycia, nadmiernej koncentracji na erekcji, a także - paradoksalnie - bardzo dużym podnieceniem. Istotne mogą być też nawyki masturbacyjne i oglądanie pornografii. Nauka współżycia często jest procesem, warto dać sobie czas, nie nakładać na siebie ani na partnera nadmiernych oczekiwań i cierpliwie zbierać kolejne doświadczenia, uczyć się siebie i swoich reakcji.
Jeśli problem z czasem nie będzie mijał, proszę zgłosić się seksuologa, aby przeprowadzić badania diagnostyczne i zebrać więcej informacji w osobistej rozmowie z lekarzem.
Pozdrawiam!
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
