Problemy z jedzeniem u niemowlaka a nietolerancja laktozy
Czesc. Moze od poczatku. Moje dziecko od urodzenia (ma 3,5miesiaca) jest placzliwe. Nie mogłam karmic piersią wiec podawałam mu mleko ktore dostawał w szpitalu NAN1, niestety na tym mleku mial zaparcia. Kolejno podiatra zmieniał na NAN HA i pozniej na NAN bezlakozowe ponieważ bylo podejrzenie nietolerancji laktozy. Lecz na tych mlekach tez byly cyrki, tzn podczas karmienia strasznie płakał. dostaliśmy Nutramigen ale bylo to samo. Po 3 dniach pojechalismy do gastroenterologa (prywatnie) i przepisała nam NEOCATE LCP i kropelki Viwomoxx, poniewaz padlo podejrzenie na nietolerancję mleka krowiego, lecz i na tym mleczku tez płakał podczas jedzenia o byl marudny. Na dodatek zaczal strasznie ulewac. Na kolejnej wizycie u gastro przepisała nam GASPRID robiony ale po dwoch dniach tak płakał strasznie ze odrazu odstawiłam ten lek. Juz sama na wlasna reke kupiłam zagęszczacz Bebilon i jest o niebo lepiej. Czy mozliwe ze nietolerancja laktozy i białka krowiego byla błędna? Może poprostu nirodpowiadala synowi firma NAN? Czy moge mu podac np zwykly Bebilon1?