Problemy z tzw. wrzedzianką na nogach
Witam,
Sytuacja dotyczy mojego teścia. W tym roku skończył 52lata. Ma gospodarstwo rolne. Od 3 lata temu zrobiła mu się tzw. wrzedzianka na nogach. Gdy tylko ta znikła po jakimś czasie pojawiła się kolejna i kolejna z których zrobiły się okropne ropiejace rany.. 2 lata temu był w szpitalu i tam po zrobieniu badań i pobraniu wymazu z tych ran usłyszeliśmy że tata ma jakąś bakterie ale oni nie wiedzą co to i po tym odeslali tatę do domu ze skierowaniem do lekarza rodzinnego. Był już u dermatologa, dostawał leki odczulajace, miał przemywac to octaniseptem lecz nie wiele tym wskoral. Mamy wizytę z tatą u hematologa lecz dopiero w październiku a jego noga wygląda coraz gorzej. Nawet myśleliśmy że to cukrzyca bo wygląda podobnie lecz wszystkie badania w tym cukier ma w porządku. Nie wiemy do jakiego lekarza sie udac i co z tym już zrobić żeby to w końcu wyleczyć. Jest to kilka małych ran i jedna duża, w środku jakby strup z ropą a dookoła jest sine. Trochę jakby owrzodzenia.. nie umiem tego opisać. Do jakiego lekarza możemy się wybrać? Proszę o pomoc i dziękuję za wszelkie porady.
Pozdrawiam
Patrycja