Problemy z zajściem w ciążę

Witam, jestem 24-letnią kobietą po dwóch porodach siłami natury, potem się rozstałam z mężem, wzięliśmy rozwód, ja sama wychowywałam dzieci. Po jakimś czasie spotkałam innego faceta, w wieku 39 lat. Jesteśmy ze sobą i staramy się mieć dziecko, ale problem polega na tym, że z nieznanych nam powodów nie mogę zajść w ciążę :(. Żeby mieć lepszy obraz dni płodnych próbowałam obliczyć swoje dni płodne i niepłodne w kalendarzykach, które są dostępne na stronach internetowych, tylko już od samego początku mam problem, bo nie mam stałego cyklu 28 dni jak inne kobiety. Pierwszym problemem jest to, że moje miesiączki się wahają i przerwy między poszczególnymi miesiączkami trwają albo 23, 25, 24, naprawdę różnie, więc jak mam wyliczyć dni płodne, nie znam się na tym, a bardzo mi i partnerowi zależy na dziecku - naszym dziecku i rodzeństwie dla dwójki dzieci, które już posiadam.

Bardzo proszę o pomoc.

1. Jak obliczyć kiedy mam dni płodne?

2. Dlaczego moje przerwy między miesiączkami tak się wahają?

3. Dlaczego nie mogę zajść w ciążę? Dodam odnośnie pytania 3, że staramy się od kilku miesięcy i nic, w pozycjach, które zwiększają szanse na ciążę, bez żadnych środków nawilżających, żadne z nas nie miało nigdy problemów z tym tematem ani żadnych chorób. Nie licząc tego, że ja w kwietniu zeszłego roku miałam zabieg, gdyż wykryto u mnie "signa infectionis hpv in epithelio plano colli uteri", potem zabieg, ale robiłam już kontrolną cytologię i wyszło wszystko dobrze, Mój ginekolog powiedział, że z ciążą nie będzie problemów, ale coś jest nie tak, skoro nic się nie dzieje. Przez to wszystko napięcie w naszym związku rośnie i oboje zaczynamy się oskarżać, że to nasza wina, że z każdym z nas coś jest nie tak. Bardzo proszę o pomoc.

KOBIETA, 24 LAT ponad rok temu

Witam serdecznie!

W przypadku nieregularnych cykli metodą kalendarzykową jest mocno zawodna. Najskuteczniejszą metodą antykoncepcji naturalnej jest metoda objawowo-termiczna, polegająca na samoobserwacji, tj. codziennego mierzenia temperatury oraz obserwacji śluzu przez co najmniej 6 kolejnych miesięcy (optymalnie 12). Jeżeli zależy Pani na szybkim wyliczeniu dni płodnych metodą kalendarzykową konieczna jest informacja na temat najkrótszego i najdłuższego cyklu. Od najkrótszego odejmuje się 20, a od najdłuższego 11. Jeżeli podane przez Panią dane pokrywają się ze skrajnymi długościami cyklu, to Pani dni płodne przypadają między 3 a 14 dniem cyklu (bo 23-20=3 i 25-11=14). Dwudniowe różnice w długości cykli miesiączkowych nie są niepokojące i mogą wynikiem fizjologicznych zmian zachodzących w organizmie. Ze względu na brak możliwości przeprowadzenia badania ginekologicznego oraz zebrania wywiadu lekarskiego nie jestem w stanie udzielić Pani odpowiedzi na pytanie, czy istnieją medyczne przeszkody w poczęciu dziecka. Wydaje się jednak, że problem może leżeć po stronie psychicznej. Jak sama Pani wspomina, w Państwa relacje wkradł się stres i poczucie winy. Wydaje się, że Państwa stosunki nie są już tak namiętne jak wcześniej, a jedynie skoncentrowane na poczęcie. Taka atmosfera nie sprzyja zapłodnieniu. Wielu parom udaje się zajść w ciążę dopiero, gdy zrezygnują z usilnych prób poczęcia i w związku na nowo pojawią się pozytywne emocje. Na koniec chciałabym zauważyć, że wskazaniem do badań w kierunki niepłodności jest brak efektów po co najmniej 12 miesiącach nieudanych prób. Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty