Przyczyna złego samopoczucia fizycznego i psychicznego

Witam, mam 23 lata, od pewnego czasu ponownie czuję się źle fizycznie i psychicznie. Piszę ponownie, ponieważ odkąd pamiętam zawsze coś mi jest. Kiedy miałam ok. 12 lat zaczęłam miewać silne bóle głowy - praktycznie codziennie. Po kilku wizytach u neurologa, po badaniu EEG, prowadzeniu kalendarza z bólami głowy, lekarz zalecił mi picie kawy. Następnie pamiętam okres, kiedy miałam jakieś napady lękowe, szczególnie kiedy z młodszą siostrą zostawałyśmy same w domu (rodzice pracowali), przy tym pojawiały się duszności, silne bicie serca. Później przyszedł czas na omdlenia. Następnie miałam złe relacje z ojcem, bałam się zostawać z nim sama (to był okres dojrzewania), kiedy miało do tego dojść, miałam silne ściskanie w gardle i znowu kołatanie serca, lekarz stwierdził, że jestem za młoda, aby mieć takie objawy. Później pojawiły się problemy (na ten czas wydaje mi się po prostu z dojrzewaniem), częste wybuchy płaczu, kłótnie, próby ucieczki z domu, czasami myśli samobójcze. W liceum pogorszyła mi się pamięć i koncentracja, czasami zapominałam jak się nazywają podstawowe rzeczy, odkładałam cukier do lodówki, książki do łazienki itp. Znacznie też schudłam. Bardzo często wtedy chciało mi się spać. Kiedy przychodziłam ze szkoły, musiałam się przespać, wręcz padałam mimowolnie na łóżko i zasypiałam, to samo było po jedzeniu, szczególnie obfitym posiłku.Podczas jakichś tam okresowych badań wyszło, że mam za dużą wartość cukru na czczo we krwi, badania powtarzane były takie same, zrobiona krzywa cukrowa, po której wyszło, że po obciążeniu glukozą cukier spada. Trafiłam do diabetologa, który zaproponował hospitalizację, jednak byłam po 1 roku studiów przed sesją i odmówiłam. Miałam zgłosić się w czasie wakacji, jednak do tej pory (5 rok studiów) tego nie zrobiłam. W trakcie studiów natomiast pojawiały się jeszcze sytuacje bezsilności, płaczu, uczucie beznadziejności itp. Cały czas studiuję i pracuję, ponieważ muszę sama się utrzymać i nie mogę liczyć na żadną pomoc materialną z niczyjej strony. 1,5 roku temu miałam zapalenie wyrostka, po którym schudłam 7 kg w ciągu miesiąca. Udało mi się odrobić z 4 kg, ale niestety ostatnio cały czas chudnę. Mimo tego iż mam apetyt i jem normalnie. Ważę 49 kg przy wzroście 173. Lekarz medycyny pracy przy okazji badania zwrócił mi uwagę, że jego zdaniem jestem klasycznym przykładem tarczycy (nie pamiętam jakiej) i wysłał po skierowanie na badania do lekarza POZ. Lekarz POZ odmówił, twierdząc, że żadnej tarczycy nie widzi. Rok temu dowiedziałam się, że mam torbiel III komory mózgu (6 mm). Jak na razie czekam na powtórzenie rezonansu.A teraz to co dzieje się ówcześnie: mam często napady płaczu, czasami pojawiają się znikąd, czasami po jakichś negatywnych emocjach, zazwyczaj trwają długo i ciężko mi się uspokoić. Pojawiły się też lęki bycia samej w nocy. Jak już wspomniałam, ciągle chudnę. Ostatnio od ok. 5 miesięcy znowu pojawia się ucisk za mostkiem, bicie serca, ściskanie w szyi. Dokładnie wczoraj w pracy nagle dostałam silnego i szybkiego bicia serca, później poczułam jak robi się gorąco w mózgu i zrobiłam się strasznie czerwona na twarzy. Prawie tego nie pamiętając, poszłam usiąść, wtedy zdrętwiały mi palce u lewej reki i poczułam mrowienie na ustach. (Jakiś czas temu zdarzało mi się drętwienie ud, od tak po prostu, np. idąc). Dodatkowo ciągle jest mi zimno, mam takie okresy, że np. oddaję mocz średnio co 2 godziny, a codziennie mam 2-3 luźne stolce, czasami, ale rzadko zaparcia. Bardzo wypadają mi włosy i łamią się paznokcie. Nie wiem, czy jest mi po prostu psychicznie i fizycznie źle, czy może to jakaś konkretna dolegliwość? Będę wdzięczna za jakąkolwiek wskazówkę, czy coś mogę dla siebie zrobić? Czy ktoś może mi pomóc?  
KOBIETA, 23 LAT ponad rok temu

Czym różni się nerwica od innych zaburzeń psychicznych?

Mgr Kamila Drozd Psycholog
80 poziom zaufania

Witam!

Na bazie Pani listu trudno szafować jakimiś konkretnymi diagnozami. Zresztą to byłoby nadużyciem. Silne bóle głowy, napady lękowe, duszność, kołatanie serca, omdlenia, ściskanie w gardle, spadek pamięci i koncentracji uwagi, senność, brak energii, ospałość, uczucie zmęczenia, bezsilność, płaczliwość, obniżenie nastroju to szereg objawów, które mogą wskazywać na jakiś rodzaj nerwicy albo mieszane zaburzenia lękowo-depresyjne. Oczywiście, rzetelne rozpoznanie wymagałoby bezpośredniej wizyty u lekarza psychiatry.

Niewykluczone również, że szereg symptomów, o których Pani wspomniała, to skutek nieprawidłowości natury somatycznej, np. zaburzeń w gospodarce węglowodanowej (zaburzenia w stężeniu glukozy, wymagające konsultacji u diabetologa), zaburzeń hormonów tarczycy, na co wskazuje Pani bardzo niska waga, czy też konsekwencja powstania torbieli III komory mózgu, którą zdiagnozowano u Pani. Pani sytuacja wymaga dokładnej diagnozy neurologicznej. Jeżeli wyniki badań (np. rezonans, poziom hormonów, poziom glukozy) nie potwierdzą występowania żadnych anomalii natury anatomicznej, wtedy można brać pod uwagę zaburzenia psychiczne, np. zaburzenia nerwowe pod postacią somatyczną. Radzę udać się do lekarza neurologa, a jeżeli on wykluczy zaburzenia natury neurologicznej, to proszę umówić się na wizytę do psychiatry.

Pozdrawiam i życzę powiedzenia

0
Magdalena Mroczek
79 poziom zaufania

Witam,

Opisuje Pani bardzo niespecyficzne objawy, kóre mogą towarzyszyć wielu schorzeniom i trudno jest przypisać je do jedej choroby. Diagnostykę radziłabym rozpocząć od wizyty u lekarza rodzinnego. Zrobi on podstawowe badania krwi i moczu.

W cukrzy może wystąpić zaburzenia koncentracji, słabienie, chudnięcie. Towarzyszy temu zwiększenie apetytu i zwiększenie wydalania moczu. Warto powtórzyć cukier we krwi, w moczu, zrobić raz jezscze OGTT. W razie czego lekarz rodzinny może pokierować dalej do specjalisty.

Jeśli chodzi o nadczynność tarczycy, to moze w jej przebiegu nastąpić chudnięcie, rozdrażnienie, kołątanie serca. Mozna sprawdzić poziom TSH, fT4 i fT3, zbadać palpacyjnie tarczycę. Jeśli wyniki te będą niepoprawne, to wtedy lekarz rodzinny da skierowanie na dodtakowe badania np. usg tarczycy.

Co do bólów głowy, to ich diagnostyką zajmuje się neurolog. Ważny jest wywiad: jak często sie pojawiają, gdzie sielokalizują, jaki mają chrakter, jak długo trwają, czy towarzyszą im światłowstręt i mdłości. Po diagnostyce można zlecić odpowiednie leczenie lub ewentualnie profilaktykę. Być może neurolog zechce zrobić obraz głowy, zeby wykluczyć niektóre choroby.

Diagnostykę zaczęłąbym od wykluczenia przyczyn organicznych. Jeśli wszystkie wyniki będą prawidłowe, wtedy mozna pójść do psychiatry. Tu także kluczową rolę odgrywa wywiad. W takim przypadku dalszym leczeniem zajmie się psychiatra.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty